Honorowe obywatelstwo Warszawy dla Jolanty Brzeskiej? KO zagłosuje za jeśli PiS poprze wniosek dla Rzeplińskiego

Jolantę Brzeską znają wszyscy, którzy słyszeli o dzikiej reprywatyzacji w stolicy. Walczyła z ludźmi, którzy za nic mają sobie prawa lokatorskie i została za to dziesięć lat temu zamordowana. Jej zwęglone zwłoki znaleziono w lesie kabackim. Miesiąc temu argumentowano jednak, że takie obywatelstwo nadaje się osobom żyjącym, teraz klub KO planuje poprzeć uchwałę i przy okazji dodał honorowe obywatelstwo miasta dla Andrzeja Rzeplińskiego.

W tym roku klub Koalicji Obywatelskiej zgłosił Andrzeja Rzeplińskiego, klub PiS zgłosił panią Jolantę Brzeską. Przewodnicząca Rady Ewa Malinowska-Grupińska, wzorem lat ubiegłych wystąpiła z inicjatywą uchwałodawczą o nadanie obojgu tym kandydatom honorowego obywatelstwa – powiedział PAP Jarosław Szostakowski z KO.

To oczywiste, że nasza opinia jest mocno krytyczna. Przypominam, że jeśli chodzi o honorowe obywatelstwo dla pani Jolanty Brzeskiej, to my już wcześniej taki projekt złożyliśmy i on został wówczas przez Platformę Obywatelstwo zdjęty z porządku obrad Rady. Odbieramy to jako pewną złośliwość ze strony PO – odpowiedział Dariusz Figura z PiS. Stanowiska klubu jednak nie ma, ma być ono znane dzisiaj.

Jolanta Brzeska mieszkała przy Nabielaka 9 w Warszawie, gdzie po zwróceniu kamienicy dawnym właścicielom wielokrotnie znacznie podnoszono czynsze. Chciano pozbyć się lokatorów. Brzeska jednak nie dawała za wygraną. Powołała wraz z innymi ludźmi w podobnej sytuacji Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów. Brała udział w protestach, wspierała duchowo i na tyle ile potrafiła prawnie ludzi w trudnej sytuacji. To dzięki niej zrobiło się głośno o dzikiej reprywatyzacji.

W marcu 2011 roku opuściła mieszkanie bez torebki i telefonu, jej zwłoki znaleziono w lesie kabackim spalone, a śledczy…przyjęli hipotezę o samobójstwie. W 2016 roku Zbigniew Ziobro ogłosił konferencję prasową dotyczącą wznowienia umorzonego w 2013 śledztwa oraz ogłosił drugie w sprawie nie dopełnienia obowiązków przez śledczych. Jak dotąd nie postawiono nikomu zarzutów, śledztwo pozostaje w toku, przesłuchano ponad 200 osób, ale nic nie wiadomo.

Andrzej Rzepliński to były sędzia (2007-2016) i prezes Trybunału Konstytucyjnego (2010-2016). W latach 1971 – 1981 członek PZPR, zrezygnował z członkostwa w partii po wprowadzeniu stanu wojennego, potem działał w „Solidarności”. Sprzeciwiał się zmianom w Trybunale wprowadzanym przez PiS, między innymi mówiąc o tzw. sędziach dublerach, których nie dopuszczał do obrad. Krytykował także wiele zmian wprowadzanych przez PiS z dziedziny prawa.

W ostatnim czasie skrytykował także część osób, które wyszły na ulice w ramach Strajku Kobiet, po wyroku trybunału w sprawie prawa aborcyjnego. W wywiadzie dla Roberta Mazurka powiedział: ci ludzie w ten sposób tylko eskalują konflikt i prowadzą do anarchizacji życia. Słowa dotyczyły protestów w świątyniach i przed nimi, krzyczących wulgaryzmy nazwał awanturnikami i hołotą.