Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hospicjum musi znaleźć sponsorów

Leszek Pniak
Helena Wisła liczy na  większe wsparcie ze strony polskich władz. Była nieraz odprawiana z kwitkiem
Helena Wisła liczy na większe wsparcie ze strony polskich władz. Była nieraz odprawiana z kwitkiem Leszek Pniak
Prezes Fundacji Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim, Helena Wisła, pukała już do wszystkich drzwi. Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, wojewody małopolskiego, a nawet Kancelarii Premiera. Budowy hospicjum dla byłych więźniów obozu Auschwitz-Birkenau, która trwa od lat, wciąż nie można dokończyć. Do szczęścia brakuje pieniędzy. Dokładnie około 4 milionów złotych. Fundacja Heleny Wisły apeluje o pomoc.

- Wszyscy wsłuchują się w to, co mam do powiedzenia, uśmiechają się i na tym się kończy - mówi Helena Wisła, prezes fundacji. - Od stycznia tego roku działamy jedynie dzięki naszym stałym sponsorom, ponieważ nie udało mi się pozyskać ani grosza. Cała inicjatywa zaczęła się dzięki Augustowi Kowalczykowi, słynnemu aktorowi, któremu udało się uciec z obozu zagłady Auschwitz.

Odnalazł pomoc wśród życzliwych mieszkańców Oświęcimia i okolic. Idea hospicjum jest podziękowaniem dla ludzi dobrej woli, którzy pomogli mu w tym, jakże ciężkim okresie. Helena Wisła na co dzień jest prezesem Oświęcimskiego Towarzystwa Oświatowego oraz dyrektorką kilku szkół. Wielu ludzi myśli, że jako prezes fundacji czerpie z tego korzyści majątkowe. Prawda jest jednak zupełnie inna.

- Nie jest to moja fundacja, mówiłam to już wielokrotnie, nie mam z tego ani grosza - tłumaczy rozgoryczona Helena Wisła. Od wielu lat walczy o każdą złotówkę dla hospicjum. Uzbierała już i zbudowała wraz z gronem ludzi dobrej woli budynek, do wykończenia którego brakuje niestety jeszcze sporo pieniędzy, blisko 4 mln zł. Na chwilę obecną fundacja dostała 600 tys. zł od rządu japońskiego, minimum 400 tys. szykują Niemcy, ale pod warunkiem, że polski rząd wyłoży drugie tyle. Właśnie tutaj zaczynają się problemy.

Biurokracja jest tak zabójcza dla tego projektu. Dopiero w tym roku fundacja, po drobnych zmianach w przepisach, może liczyć na fundusze unijne, ponieważ w zeszłym roku projekt został odrzucony.
- Jedyne, o co mogę prosić, to o pomoc dla byłych więźniów - mówi Helena Wisła. - Zróbmy wszystko, by reszta ich dni była spokojna. Jeżeli chcesz wesprzeć budowę hospicjum dla byłych więźniów obozu zagłady podajemy nr konta: Bank PKO BP w Oświęcimiu 70 1020 2384 0000 9402 0009 1876.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto