Hotel Strzebielinek - dziennik obozowy internowanego grudziądzanina [dzień 84]

Poprzedni wpis z dziennika [dzień 83]Minął kolejny dzień internowania - 165. Dziś dowiadujemy się o wczorajszych tragicznych wydarzeniach w Polsce. Komuna ma tupet i mówi, że temu winna Solidarność, że to Solidarność nie chce porozumienia.
To w zestawieniu z faktami zakrawa na żart lub trafniej na kpinę ze społeczeństwa. Znowu polała się krew, znowu ofiary - kiedy to się skończy?! Za to TV z Gomułki zrobił patriotę i bohatera, tak Jaruzelski jest "godnym" następcą. Wieczorem w kaplicy odbył się uroczysty apel, ku czci wszystkich ofiar obecnych wydarzeń i września 39 r.
Ile jeszcze mamy stawiać pomników. Kiedy ta narodowa droga krzyżowa dobiegnie końca? Wszyscy są potwornie zmęczeni wierzymy, że sprawiedliwość i tak odniesie tryumf.
Następny wpis z dziennika [dzień 85]Przeskocz do początku cykluWszelkie prawa zastrzeżone.