Poprzedni wpis z dziennika [dzień 95]To już 9 miesięcy od dnia klęski zadanej narodowi. Najważniejszym akcentem dnia była wieczorna uroczystość w kaplicy prowadzona przez kolegę Fenrycha z Rady Prymasowskiej. Nie czciliśmy klęski, lecz zbieraliśmy siły do dalszej trudnej i długiej walki z targowicą.
Czynnikiem jednoczącym nas wszystkich było odśpiewanie hymnu, Roty, "Boże coś Polskę", hymnu Strzebielinka. Spotkanie w kaplicy było chwilą zadumy, przemyślenia naszej sytuacji, modlitwy za tych, którzy już oddali życie za wolną Ojczyznę.
Następny wpis z dziennika [dzień 97]Przeskocz do początku cykluWszelkie prawa zastrzeżone.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?