Hubertus Pomorski tym razem w Gniewie

Po raz drugi swoje święto w skali województwa obchodzić będą myśliwi i leśnicy. "Hubertus Pomorski 2008" zaplanowany został na ten weekend w zamku w Gniewie.

– Hubertus na szerszą skalę organizowany jest po raz drugi – mówi Michał Laska z Departamentu Środowiska Rolnictwa i Zasobów Naturalnych Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. – Warto tu zaznaczyć, że od dwóch lat to właśnie samorząd wojewódzki ma pieczę nad myśliwymi. Łowiectwo jest elementem ochrony przyrody. Zadań do realizacji przed myśliwymi, leśnikami, samorządem jest wiele, zwłaszcza te dotyczące reinprodukcji, czyli przywracania zwierząt do lasów, gdzie wcześniej żyły. Taka sytuacja dotyczy głównie drobnej zwierzyny.
Woj. pomorskie Polski Związek Łowiecki podzielił na cztery okręgi. Działa w nich ponad 7000 myśliwych, w tym ok. 4200 w okręgu gdańskim. Wbrew potocznym opiniom, to właśnie myśliwym i leśnikom zawdzięczamy, że w naszych lasach nadal można spotkać "drobną" i "grubą" zwierzynę, ciekawe rośliny, ptactwo.

Abyśmy nadal mogli w lasach spotkać kuropatwę, zająca, dzikiego królika, czy bażanta konieczna jest ingerencja człowieka. Dlatego myśliwi prowadzą hodowle zagrożonych wyginięciem, bądź takich gatunków, których liczba gwałtownie spada. W powiecie malborskim i tczewskim myśliwi prowadzą wolierową hodowlę kuropatw, w powiecie nowodworskim - zagrodową hodowlę zajęcy oraz wolierową bażantów.
Tak pozyskane zwierzęta, ptactwo wypuszczają później myśliwi na ich naturalne tereny. W obecnej sytuacji myśliwi ograniczają, a bywa, że w ogóle zaprzestają polowań na gatunki drobnej zwierzyny. Więcej o poczynaniach myśliwych można się będzie dowiedzieć podczas obchodów ich święta w Gniewie.
Początek obchodów o godz. 10. Wśród atrakcji będą m.in.: pokazy łowieckie i jeździeckie, sokolnicze, psów myśliwskich, urządzeń łowieckich, wabienia zwierzyny, festyn myśliwski, czy wystawa trofeów myśliwskich.