Już niejednokrotnie miałam sytuacje, że materiał był przygotowany, ale jeszcze sprawdzałam czy sytuacja jest stabilna czy też należy skorygować. Bo w miejscach gdzie zmiany zachodzą, należy być czujnym. Tak było i tym razem. Miał być Wagmostaw, ale w jego innej części. Pojawiła się fontanna i nie mogło być inaczej. Była najważniejsza.Zachodziło słońce, z każdej strony niby taka sama, ale jednak inna. Niektórzy tradycyjnie krążyli po obwodzie, inni zasiadali i obserwowali. Niedługo spowszednieje, ale pierwsze godziny działania fontanny były szczególnie ekscytujące. A kiedy została podświetlona, trudno było opuścić to miejsce.Wodotrysk był w roli głównej, ale też kacza wyspa intrygowała. Po prostu podtopiona. Najpierw wyglądało, że ptactwo ma za wysoko, żeby dostać się do domków. Teraz można do kilku wchodzić prosto z wody. Warunkiem działania fontanny był taki, a nie inny poziom wody. Rzeczywiście jest wysoki co odbiło się na wysepce. Ma przejść dodatkową modelację.Kaczki na to nie zwracają uwagi. Chodzą po ścieżkach razem z ludźmi, dużo latają. I oswajają się z czymś, czego tutaj nie widziały. Fontanny.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?