Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I stało się światło w fontannie

Alicja Skowrońska
Alicja Skowrońska
Sobotnie plany miałam zupełnie inne. Ale jak zobaczyłam, już wiedziałam, że po raz kolejny spędzę czas na deptaku. Którego nigdy nie mogę się napatrzeć. Na fontannie montowano pająka.

   Atrakcja przełomu 2009/2010 była strzałem w dziesiątkę. I w tym nie powinno być inaczej. Świetlny pająk, który mnie najbardziej przypomina żyrandol – i to co najmniej z Wersalu – już jest!
Zakład Utrzymania i Urządzania Zieleni Lech Rabiza zrobił swoje. Bardzo szybko. Kiedy kręciłam się przy pracownikach, obiecali, że gdy będę wracać, żyrandol już będzie cieszył oczy. Kiedy niespełna dwie godziny później byłam z powrotem przy fontannie, panowie powiedzieli – Już się może pani cieszyć.
   Na pewno się cieszę, ale nie tylko ja. Jeszcze trwał odbiór prac, a już przy pająku byli pierwsi oglądający. I tak samo uradowani.
   Mały Milan dokonywał własnego odbioru. Bardzo dokładnego. Wchodził do każdego panelu, dotykał, sprawdzał czy wszystkie światełka działają. Był bardzo zadowolony.
   Tuż obok, trochę starsi Aleksandra i Maciej, idący akurat do teatru trafili na moment włączenia oświetlenia. Czyż można było przejść obojętnie? Nie!   Przez kilka tygodni atrakcja będzie dla wszystkich, ale miłe jest uczucie, że było się świadkiem tej pierwszej chwili.
   Zielona Góra w tej części jest już świąteczna. Władze miasta zrobiły atrakcję dla nas wszystkich. Naprawdę warto wyjść na spacer i dotrzeć na plac Bohaterów. Od placu Pocztowego do tego miejsca jest bardzo kolorowo. Jak w... Jak w... No, jak w świątecznej Zielonej Górze!
Po prostu pięknie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto