Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Idziesz na ten rynek przy Kaliskiej? Załóż maskę gazową!

Redakcja
Taki widok przepełnionych pojemników przy targowisku przyprawia o mdłości. Smrodu nie da się opisać
Taki widok przepełnionych pojemników przy targowisku przyprawia o mdłości. Smrodu nie da się opisać Wojciech Alabrudziński
Idziesz na ten rynek przy Kaliskiej? Załóż maskę gazową!

Latem mieszkańcy okolic targowiska przy ul. Kaliskiej przeżywają gehennę. Pojemniki, gdzie są odpadki ze straganów, śmierdzą! W sezonie letnim odpadów jest więcej i szybciej gniją w wysokiej temperaturze Mieszkańcy apelują: - Trzeba częściej opróżniać pojemniki - Mieszkam przy ulicy Żeromskiego - mówi nasza Czytelniczka.  - Od lat walczę z tym, co dzieje się u nas w tak zwanym sezonie. Smród, muchy, kleista maź, która wydobywa się z pojemników na odpadki przy targowisku - przecież to jest nie do wytrzymania! Strach otworzyć okna! Kobieta przyznaje, że sytuacja zaostrzyła się wówczas, gdy urodziły się jej dzieci. - Chciałabym, żeby nie rosły we wszechotaczającym nas smrodzie - mówi. - Nie dość, że latem nie możemy otwierać okien, to jeszcze nie można wystawić wózeczka przed dom, gdzieś do ogródka. Bo fetor zbija z nóg. Interwencje bez efektu Mieszkanka ulicy Żeromskiego opowiada o tym, gdzie i do kogo wcześniej dzwoniła, prosząc o interwencję. - Wszędzie mnie odsyłano, coś tam obiecywano i na tym się sprawa kończyła. Jak się okazuje, nie ona jedna interweniowała i szukała pomocy w sprawie pojemników przy targowisku. - Dla mnie to porażka, jak można doprowadzić do takiej sytuacji? - mówi mieszkający nieopodal ul. Żeromskiego mężczyzna. - Dlaczego od lat toleruje się taki stan rzeczy? Wiadomo przecież, że w sezonie odpadów jest więcej i szybciej, pod wpływem temperatury, gniją. Dlaczego nikt nie myśli o zagrożeniu sanitarnym? Odpowiednie służby powinny zająć się tą sprawą - uważa Czytelnik, który interweniował również w ratuszu. "Baza" bierze się za problem - Znam sprawę, już zaczęliśmy starania, aby poprawić sytuację mieszkańców okolic targowiska - mówi Piotr Stolcman, prezes spółki "Baza", która zawiaduje targowiskiem przy ulicy Kaliskiej. Pojemniki przy rynku, usytuowane w dwóch miejscach, opróżniane są przez "Saniko" raz w tygodniu. - Widocznie w sezonie trzeba zwiększyć częstotliwość ich opróżniania - mówi prezes Stolcman. - Rozmawiamy już na ten temat. Wywózka odpadów z rynku kosztuje 130 zł netto. Wiadomo więc, że za koszty częstszej usługi będzie trzeba płacić więcej. - Ale czysto być musi - mówi Piotr Stolcman. Pracownicy spółki, którzy zajmują się oczyszczaniem placu targowego , zaraz po sygnałach od Czytelników posprzątali teren wokół pojemników, został też tam wylany środek bakteriobójczy. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto