MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ikony Roberta Rumina

Katarzyna Kachel
Jedna z wystawianych ikon Roberta Rumina fot. Jakub Kołodziej
Jedna z wystawianych ikon Roberta Rumina fot. Jakub Kołodziej
Apostołowie, święci i archaniołowie Roberta Rumina powstają na wiekach starych skrzyń, fragmentach nikomu niepotrzebnych łóżek i deklach z beczek. W tych ikonach nie ma nachalnego dydaktyzmu ani dogmatyzmu, jest ...

Apostołowie, święci i archaniołowie Roberta Rumina powstają na wiekach starych skrzyń, fragmentach nikomu niepotrzebnych łóżek i deklach z beczek. W tych ikonach nie ma nachalnego dydaktyzmu ani dogmatyzmu, jest osobisty dialog ze Stwórcą i - jak mówi artysta - próba dotarcia do prawdy. Można je oglądać w galerii klubu Zaułek przy ulicy Poselskiej 9 do 7 kwietnia.

Robert Rumin jest skromny. Mówi: ,,Tworzenie ikon to wielki zaszczyt". Śmiało jednak łączy tematykę tradycyjną z całkiem współczesną. Sam siebie nazywa "artystą z Bożej łaski", który przez swoją sztukę dostał szansę, by dotrzeć do rzeczy wielkich i świętych. Mieszka i tworzy w Jamnicy koło Nowego Sącza, wystawia w galeriach w całym kraju. Twierdzi, że gdyby nie spotkanie z ikoną, jego życie wyglądałoby całkiem inaczej. Tak widać miało jednak być, by ten absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Nowym Wiśniczu zachłysnął się sztuką cerkiewną. Fascynacja mistrzami bizantyjskimi, którzy w prosty sposób starali się objaśniać rzeczy boskie, jest widoczna w jego pracach.

Jak podkreślają krytycy, znaleźć w nich można sporo odniesień do symboliki wczesnego chrześcijaństwa, mozaiki i malowideł ściennych. - Rumin zachowuje zasadnicze schematy i rozwiązania stylistyczne malarstwa ikonowego, ale nie stroni od prób jego modernizacji - podkreśla dr hab. Piotr Krasny, historyk sztuki z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dodaje, że prace Rumina są skierowane do poszczególnego odbiorcy, bo wtedy nabierają charakteru intymnego dialogu o życiu, poszukiwaniu Boga, zbawieniu i zmartwychwstaniu.

Ikony Rumina to oryginalny warsztat, język i niepowtarzalne spojrzenie autora.- Ikony pisze się całym sobą - mówi. Stąd jego biblijne opowieści mają niepowtarzalną barwę, wyjątkową wymowę i indywidualną interpretację teologiczną. - Malarz raczej sugeruje, niż narzuca jakieś koncepcje, niektóre obrazy zawierają tylko pytania, na które to widz musi sobie sam odpowiedzieć - zauważa dr hab. Piotr Krasny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto