W środę (godz. 18.00, Orbita) wystarczy urwać szwajcarskiemu Kanti Schaffhausen dwa sety, by cieszyć się z awansu do najlepszej ósemki tych rozgrywek.
Wielką niewiadomą był pierwszy mecz rozegrany tydzień temu w Szwajcarii, bo miał to być sprawdzian, jak gwardzistki poradzą sobie bez swojej liderki Katarzyny Mroczkow-skiej. Poradziły sobie świetnie i wygrały 3:1.
- W tym meczu ciężar zdobywania punktów wzięły na siebie wszystkie zawodniczki - mówi prezes Gwardii Jacek Grabowski. - Znów dobrze funkcjonowała zagrywka - dodaje.
A przecież początek europejskiej przygody nie zwiastował niczego dobrego. Długa wyprawa do Azerbejdżanu i porażka w dwumeczu z Rabitą Baku w pucharze CEV mogła skutecznie zniechęcić i władze klubu, i siatkarki do pucharowych podróży. Na szczęście tak się nie stało.
Gdyby dzisiaj Impel Gwardia przypieczętowała awans, w kolejnej fazie czeka ją prawdopodobnie wyprawa na wschód, do Białorusi, gdzie jej rywalem będzie Minchanka Mińsk. Na tym szczeblu brakuje już słabeuszy. Galatasaray Stambuł, Panathinaikos Ateny czy Drezno to ekipy w Europie znane i cenione nie od dziś.
Jak zwykle Impel Gwardia przygotowała 10 biletów dla naszych Czytelników. Wystarczy przed meczem zgłosić się do kasy w Orbice z dzisiejszym wydaniem "Polski-Gazety Wrocławskiej". Kto pierwszy, ten lepszy. Na meczu nie obowiązują karnety PlusLigi Kobiet. Bilety kosztują 15 zł.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?