Impreza na koniec nocnego metra w Warszawie

Decyzja miasta o ograniczeniu kursowania metra podczas weekendów wzbudziła sporo kontrowersji. Urzędnicy tłumaczyli, że powodem są oszczędności, a nocne metro to luksus tylko dla bogatych miast. Ostatni nocny, weekendowy pociąg ma wyruszyć na trasę w nocy z 9 na 10 lutego.

9 lutego grupa internautów chce zorganizować imprezę na cześć "ostatniej nocki naszego metra w Warszawie". Początek o godz. 22. Jak to miałoby wyglądać? Na każdej stacji DJ i impreza - w wagonach metra muzyka, od Kabat, aż po Młociny - piszą organizatorzy na swojej stronie na Facebooku.

Udział w

zadeklarowało już ponad 11 822 osób (stan na 7 stycznia, godz. 08.20).

Skąd pomysł na taką imprezę? - Jako grupa znajomych, wracających ze spotkania towarzyskiego, zorientowaliśmy się, że 9/10 lutego o tej porze na pewno nie zobaczymy się w tym jakże wygodnym środku lokomocji - wyjaśniają na swojej

-

I dodają: - Oprócz naszych interesów jednak o tej porze także korzystają z kursów nocnych osoby po ciężkim dniu pracy czy także po prostu zmuszone z innych względów komunikacyjnych (np. powroty spoza Warszawy) korzystać z metra warszawskiego. Jako stolica kraju należącego do Unii Europejskiej, a także wyróżniającego się na tle innych europejskich stolic znacznie mniej odczuwalnym kryzysem nie powinniśmy porzucać zacnych idei, szczególnie, że także ucierpi na tym zamknięciu metra wiele branż".

Pomysłodawcy "pożegnalnej nocki" szukają wsparcia: DJ-ów, partnerów i sponsorów. Podkreślają, że jest to inicjatywa obywatelska.

- Mamy za to dużo zapału i chęci do działania! - piszą. - NIE DAJMY SIĘ! SWOJĄ FREKWENCJĄ POKAŻMY, ŻE NAM ZALEŻY. UDAŁO SIĘ NAM Z ACTA, UDA SIĘ NAM RÓWNIEŻ Z METREM!

Do Metra Warszawskiego na razie nie wpłynął jeszcze żaden wniosek w sprawie organizacji imprezy.

Blogerzy nagrywają audiobook z bajką dla dzieci	Chamlety: zobacz najgorsze reklamy w Polsce	Wszystko o Projekcie Warszawiak