Internauci bronią wolności Internetu

Sprawa ustawy ACTA  od kilku dni budzi wiele kontrowersji wśród internautów. Na portalu społecznościowym Facebook profile gromadzące przeciwników wprowadzenia ustawy "polubiło" już łącznie ponad milion osób.Hakerzy też protestują Międzynarodowa grupa hakerów Anonymous od piątku atakuje strony polskiej administracji rządowej, chcąc w ten sposób odwieść władzę od podpisania ustawy ACTA. Zaatakowano już m. in. stronę Sejmu, ZAiKS-u, CBŚ czy Premiera. Paweł Graś, rzecznik Rządu tłumaczył awarie stron rządowych dużym zainteresowaniem, co rzekomo spowodowało zawieszanie się serwerów. Godzinę po oświadczeniu przestała działać również strona internetowa rzecznika.Kilka słów o ACTAACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement)  to międzynarodowe porozumienie dotyczące zwalczania podrabianych towarów i piractwa, za którego przyjęciem lobbują amerykańskie koncerny. Zawarły je Australia, Kanada, Japonia, Korea Południowa, Meksyk, Maroko, Nowa Zelandia, Singapur, Szwajcaria i USA, a teraz ma do niego dołączyć Unia Europejska.Umowa ma zobowiązywać operatorów dostarczających internet do "sprawdzania" danych wysyłanych i odbieranych przez ich klientów. W przypadku, gdy ktoś kilkukrotnie wyśle lub odbierze pliki naruszające prawa autorskie, dostawca będzie zmuszony do "odcięcia" tej osoby od sieci i poinformowania odpowiednich służb o naruszeniu prawa. Według przeciwników wprowadzenia porozumienia, narusza ono podstawowe prawo do wolności i oznacza niemal cenzurę tego medium.Polacy wyjdą na uliceOd poniedziałku w całym kraju będą się odbywały manifestacje przeciw wprowadzeniu porozumienia. Jak się dowiedzieliśmy, protest ma się odbyć także w Grudziądzu. Wyjście na ulice w całej Polsce zapowiedziało już kilkadziesiąt tysięcy osób.Więcej informacji o akcjach przeciwko ACTA można znaleźć na stronie niedlaacta.pl.