Michał Koziołek, student na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej, ma zaledwie 26 lat i głowę pełną pomysłów. Od dzieciństwa miał dwie wielkie pasje - retrodesign i motoryzację. Ich połączenie wydaje się świetnym polem do popisu dla prawdziwego artysty z wizją. Szczególnie jeśli dysponuje się pomocą brata, równie zdolnego grafika komputerowego. Stąd pomysł na odświeżenie klasycznych brył popularnych samochodów.
Zobacz zdjęcia projektów Michała Koziołka
- Odkąd pamiętam, przerysowywałem różne projekty aut i rozmyślałem nad zupełnie nowymi. Szczególnie interesowały mnie zawsze oldtimery i youngtimery, bo mają w sobie dusze - opowiada Michał. - Retrodesignem prawie nikt się w Polsce nie zajmuje, a przecież w renowacji aut jesteśmy fenomenalni. Dlatego razem z o dwa lata starszym bratem Pawłem postanowiliśmy tchnąć nowe życie w kultową warszawę - dodaje.
Ich plany robią wrażenie. Samochód, który powstaje na razie na biurku kreślarskim Michała, ma mieć silnik V8 Hemi o pojemności 5,7 l, 500 koni mechanicznych pod maską i wyglądać nieco jak batmobil. Jego waga osiągnie 1700 kg. - To będzie mała rakieta, wewnątrz której ma królować przepych. Taka limuzyna z mocnym kopem - śmieje się Michał Koziołek. - Jeśli kogoś nie będzie stać na Bentleya, może zawsze sprawić sobie nowy model warszawy. W dodatku usiądzie za kierownicą następczyni żywej legendy - podkreśla Michał.
Designer zaczął pracę nad koncepcją samochodu na początku listopada 2012 roku w swojej pracowni Cardesign&Art. Bazuje na Chryslerze 300C ze względu na jego ceniony silnik i płytę podłogową. Efekt? Jest już gotowy ostateczny projekt nowej warszawy, a lada moment Paweł Koziołek stworzy model trójwymiarowy. Projekt finalny z czterech proponowanych przez designerów wybrali internauci w głosowaniu na stronie na Facebooku pt. "New Warsaw", które zakończyło się 19 stycznia.
Auto, w zależności od projektów, miało bardziej nowoczesną stylistykę nadwozia lub raczej stonowaną i zachowującą więcej oryginalnych cech warszawy. Ale podobieństwo do motoryzacyjnej legendy PRL było uderzające w każdym przypadku. Wiemy już, że wzorem dla inżynierów zostanie klasyczna wersja. Ambicje są takie, żeby w ten pomysł zaangażowała się cała Polska.
Na budowę auta potrzeba około 250 tys. zł, choć prace będą mogły ruszyć gdy uzbiera się już 1/3 kwoty. - Zostały jeszcze szczegóły techniczne. Muszę się zastanowić, jak nasadzić nadwozie na podwoziu - tłumaczy Michał Koziołek. - Intensywnie szukamy sponsora, nową wersją warszawy jest zainteresowanych wiele marek.
Bracia Koziołkowie wierzą w powodzenie swojego projektu, nawet jeśli oznacza to mozolną pracę po nocach. - Wolę mniej zarabiać i mieć z tego satysfakcję, niż mieć ciepłą posadkę. Kocham to, co robię - zapewnia nasz rozmówca.
Dowodem na jego skuteczność i determinację niech będzie poprzednie dzieło. To nowa syrena, którą zaprojektował na Euro 2012 razem z kolegą Maciejem Maciasem z Gdańska. Stanowi sportową i nieco przerysowaną wariację innego skarbu polskiej motoryzacji. Syrenka jest pół metra dłuższa i szersza od oryginału. Michał Koziołek i jego brat pracowali nad tym wozem przez pół roku. Wtedy sponsorzy łatwo się znaleźli. Bracia chcieli zbudować syrenki dla wszystkich miast-gospodarzy turnieju piłkarskiego, ale zdążyli tylko z jednym.
- Stworzyliśmy nową syrenę jako taki show car. 45 tysięcy złotych kosztowało zrobienie samego wnętrza. Powstało auto ważące 900 kilogramów, z silnikiem o mocy 300 koni mechanicznych i napędem na tylną oś. Może rozpędzić się do ponad 250 km/h - tłumaczy Michał. Dla wzmocnienia efektu w syrence zamontowano nagłośnienie warte 20 tysięcy złotych i dodano biało-czerwone motywy.
W trakcie Euro 2012 syrenka dumnie stała przed Stadionem Narodowym w Warszawie. Ale prawdziwą furorę zrobiła w trakcie Turnieju Polish Master na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Przyciągnęła takie tłumy ciekawskich, że projektant nie mógł się przez nich przecisnąć, by opowiedzieć co nieco o swoim dziele.
Tekst: Arek Gołka
Instalacja gazowa: koszt montażu i czas zwrotu dla przykładowych aut
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?