Internetowa miłość i nienawiść do Warszawy

- Ta strona na pewno nie jest dla tych, którzy zaczynają rozmowę od "bo u nas w Warszawie...” - piszą twórcy profilu„Nie jestem z Warszawy!”, który polubiło już ponad 20 tys. użytkowników popularnego facebooka.

Na profilu dominują krótkie wpisy. Ich autorzy krytykują i obśmiewają Warszawę. Nie spodobały im się m.in. najnowsze spoty z Chopinem reklamujące stolicę. Zdarzają się też oryginalne dowcipy na temat stolicy, np.: „- Dlaczego król przeniósł stolicę z Krakowa do Warszawy? - Bo mu lekarz zalecił wiejskie powietrze....”

Internauci naradzają się m.in. jak omijać Warszawę podczas podróży, czy gdzie spędzać wakacje – oczywiście z pominięciem stolicy. Głosów broniących Warszawy niewiele.

Podobnych profili jest więcej. Strona o nazwie „Nie lubię Warszawy i warszawiaków!” to miejsce przeciwników tzw. stołecznego lansu. Fani tego profilu nie oszczędzają stolicy. „Warszawa wszystko musi mieć pierwsze. Maca miala jako pierwszego, burger kinga, neostrada też oczywiscie najpierw w w-wie była. Potem jak warszawiakowi sie cos nie spodoba to reszta polski już tego nie zobaczy” – pisze w jednym z nowszych postów Bartek (pisownia oryginalna).

Dyskusje na temat tego, jaka jest Warszawa toczą się nie tylko na popularnym portalu społecznościowym, ale również na blogach m.in. "czerwone-korale" i "miesozerca".**Tu również dominują opinie negatywne.
**

Za Warszawą tylko nieliczni

**Mimo, że w Warszawie zameldowanych jest ponad 1,7 mln osób (a dodatkowe pół miliona mieszka bez meldunku) niewiele z nich kwapi się do "obrony" stolicy. Na fecebooku jest co prawda kilka stron, na których nie brakuje pozytywnych wpisów dot. Warszawy jednak większość ma zaledwie garstkę fanów. Są to m.in. Jestem z Warszawy i się tego nie wstydzę
Kocham Warszawę Nocą
Kocham Warszawę **

Opinie i komentarze pojawiające się w internecie mają swoje odzwierciedlenie również w badaniach opinii. Z raportu firmy badawczej IMAS International wynika, że według respondentów w stolicy przeważa hałas, korki samochodowe i brud, a mieszkańcy Warszawy są często zarozumiali, Dużo jest też „afer” i chuligaństwa.

Czytaj raport IMAS »

Co ciekawie, zupełnie inne zdanie o naszej stolicy mają… biznesmeni. Warszawa od wielu lat króluje w raportach jako miejsce najlepsze do inwestowania, czy zakładania zagranicznych oddziałów firm.

Jesteśmy ciekawi, jakie jest Wasze zdanie na temat podobnych inicjatyw. Interesuje nas także co sądzicie o Warszawie. Czy rzeczywiście krytycy stolicy mają rację? Piszcie w komentarzach pod artykułem.