Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ireneusz Rogowski: w kampanii było mało złych emocji

Redakcja
I. Rogowski w sztabie wyborczym stargardzkiego PiS.
I. Rogowski w sztabie wyborczym stargardzkiego PiS.
Z kandydatem na prezydenta Stargardu Ireneuszem Rogowskim z Prawa i Sprawiedliwości rozmawiała Emilia Chanczewska.

- Jak się pan czuje półtorej godziny po zakończeniu głosowania w wyborach samorządowych?- Po dostaniu ogólnopolskich wyników samopoczucie wzrasta i zmęczenie kampanią się kończy, dominuje radość. Lokalnych wyników jeszcze nie znamy. Z jednej komisji dostaliśmy dane, z których wynika, że pan prezydent Pajor dostał 250 głosów, pan Przepióra 104, a ja ponad 90. To pokazuje, że realna staje się druga tura, a rywalizacja o to, kto będzie tym drugim rozegra się między mną a Marcinem Przepiórą.- Gotowy jest pan podjąć to wyzwanie?- Oczywiście! Dostałem akceptację zarządu Prawa i Sprawiedliwości, bym reprezentował PiS i jeśli będę tym drugim, twardo ruszymy do boju w drugiej turze!- Na głosowaniu był pan z żoną i synkiem. Bliscy wspierają pana decyzje?- Tak, oczywiście mam wsparcie rodziny, najbliższych, ale i wielu osób, które są w PiS od dłuższego czasu.- Żona nie obawia się, co to by było, gdyby został pan prezydentem miasta?- Na pewno! Także syn pytał się, czy to by wiązało się z tym, że będzie mnie w domu jeszcze mniej.- Jaka była kampania w Stargardzie?- W kampaniach wyborczych uczestniczę już od ponad 12 lat i w mojej ocenie ta kampania przyniosła najmniej złych emocji. Oczywiście były drobne incydenty, przesuwanie plakatów na słupach elektrycznych, zaklejanie plakatów na bezpłatnych słupach MPGK. W mojej ocenie przebiegała lepiej, niż ta przed eurowyborami, kiedy to mandatów było dużo mniej.- A jak ocenia pan sposób komentowania przez stargardzkich internautów?- Nie przywiązuję to tego aż takiej wagi, bo to najczęściej nie są neutralni internauci, ale osoby związane z którymś z kandydatów.- Z kim pan spędza wieczór wyborczy?- Dojedzie do nas jeszcze wiele osób, ściągają właśnie z ulic plakaty, które mieliśmy opłacone do dziś, by jutro nie trzeba było tego robić. To są wszyscy, którzy bardzo aktywnie uczestniczyli w pracy sztabu.- Co chciałby pan powiedzieć osobom, który oddały na pan swój głos?- Chciałem wszystkim bardzo serdecznie podziękować. Nie zawiodę! 

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto