Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak bawią się rzeszowianie podczas karnawału? W ogóle!

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
Bale z grupą przyjaciół, przebieranki, zdarte obcasy i szaleństwo do białego rana powoli przestają być częścią karnawału. Bawimy się mało i zwykle tylko na imprezach firmowych.

Taki trend właściciele restauracji, dworków i hoteli obserwują już od kilku lat. Imprez otwartych nie ma, bo zwyczajnie brakuje nam na nie czasu. Problemem jest też miejsce, bo karnawał to przede wszystkim okres studniówek, wesel i imprez firmowych.
 
- Takie firmowe bale są teraz absolutnie na topie. Organizują je głównie firmy z branży motoryzacyjnej, budowlanej i hipermarkety - wyjaśnia Janusz Krupa, właściciel hotelu Villa Riviera.
 
Pracodawcy prześcigają się w atrakcjach. Zdarzają się takie bale, na które przychodzi nawet 300 osób. Za bal firmy płacą 100 - 150 zł od osoby. Aby uatrakcyjnić imprezę, firmy wynajmują też iluzjonistów, aktorów, kabareciarzy. Muzykę gra orkiestra lub znany zespół. Sami pracownicy rzadko wykazują się natomiast pomysłowością i chęcią na popularne niegdyś przebieranki.
 
- Pamiętam tylko jedną taką imprezę kilka lat temu. Nauczyciele wypożyczyli stroje z teatru i aż zaniemówiłem, kiedy zobaczyłem barwny tłum marynarzy, królów, alladynów i gosposi - uśmiecha się Krupa.
 
Takie bale to teraz domena wyłącznie dzieci. W styczniu odbywają się niemal w każdym rzeszowskim przedszkolu. Kupowane lub szyte przez babcie stroje, zastąpiły te pożyczane. Do wypożyczalni przy Centrum Zabaw dla Dzieci „Fantazja” przychodzi tylu chętnych rodziców, że kostiumy trzeba rezerwować nawet kilka dni wcześniej. Kochające róż i brokat dziewczynki chcą wyglądać jak księżniczki i wróżki. Chłopcy przebierają się za swoich komiksowych idoli: Spidermana, Batmana, a także kowbojów, żołnierzy i groźne zwierzaki. Pojedynczy element stroju, taki jak kapelusz lub różdżka to koszt 5 zł. Całość na jedną dobę można pożyczyć za 35 zł.
Anna Janik
[email protected]
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto