Jak jeździć na rowerze w mieście? Cenne wskazówki
Jazda po jezdni – jak łatwo o zawał serca?
Jazda po jezdni w wielu przypadkach jest dla rowerzysty obowiązkowa! Rower jest pojazdem, a miejsce pojazdów jest na jezdni. W miejscach, w których nie ma wytyczonej ścieżki rowerowej, należy jechać w tak zwanym "ruchu ogólnym", czyli dokładnie tak jak samochody. Wielu powie – przecież to niebezpieczne, samochód albo, co gorsza, autobus może potrącić rowerzystę lub zepchnąć go na chodnik czy do rynsztoka i nawet nie zarejestruje tego przykrego faktu! Mówiąc wprost, wyjeżdżając na jezdnię łatwo o zawał serca. Oczywiście opisane wyżej przypadki się zdarzają, jednak zazwyczaj w sytuacji, kiedy rowerzyści i kierowcy lekceważą siebie nawzajem lub najzwyczajniej w świecie chcą być złośliwi. W „normalnych” warunkach jazda rowerem po jezdni to żaden wyczyn ani, jak uważają niektórzy (zwłaszcza tacy, co na rowerze jeżdżą wyłącznie po lesie) – sport ekstremalny. Trzeba jednak pamiętać o kilku rzeczach. Po pierwsze – należy jechać pewnie i w miarę prosto. Po drugie – trzeba sygnalizować jakąkolwiek zmianę ruchu – skręt, zmianę pasa, itd. i to odpowiednio wcześniej. Po trzecie - nie należy jechać przy samym krawężniku. Kierowca powinien umieć bezpiecznie wyminąć rowerzystę. Po czwarte – zgodnie z prawem cykliści mogą jeździć środkiem pasa ruchu w sytuacji, gdy pas ruchu umożliwia jazdę w kilku kierunkach naraz (na skrzyżowaniach, rondach).