4 z 8
Poprzednie
Następne
Jak kradną w Warszawie? Na podgryzaczy szminek i stałych klientów [PRZEGLĄD]
Bójka z ochroną
Walka ze złodziejami sklepowymi to swoista gra. Raz uda się ich złapać, raz wychodzą z fantami. – Są cwani i bezczelni. Znają dobrze swoje prawa. Wiedzą, że ochrona bez ich zgody nie może przetrzepać im kieszeni, ani zajrzeć do plecaka. Spokojnie czekają na przyjazd policji. Dobrze wiedzą, że w przypadku skazania i grzywny komornik nie będzie miał z czego jej ściągnąć – mówi Rafał. Dodatkowo zastraszają ochroniarzy. Rafał pamięta kilka przypadków, kiedy gang po zamknięciu sklepu pobił pracownika ochrony. – Nikt o tym nie mówi głośno, ale zdarzyło się też kilka regularnych bójek między ochroną a złodziejami – ujawnia. Złodzieje mają wiele sposobów. Od najprostszych, kiedy fanty chowają pod kurtką lub do spodni, po bardziej wyrafinowane.