Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak obchodzone są Święta Wielkanocne na świecie

Grażyna Antoniewicz
Zwiastunem świąt wielkanocnych we Francji są dzwony, które milczą od Wielkiego Czwartku do końca Wielkiej Soboty. Legenda głosi, iż dzwony kościelne w Wielki Czwartek lecą do Rzymu, by oznajmić śmierć Jezusa.

Zwiastunem świąt wielkanocnych we Francji są dzwony, które milczą od Wielkiego Czwartku do końca Wielkiej Soboty.

Legenda głosi, iż dzwony kościelne w Wielki Czwartek lecą do Rzymu, by oznajmić śmierć Jezusa. Napełnione czekoladowymi jajeczkami, króliczkami czy rybkami wracają w Wielką Sobotę. Po drodze zrzucają czekoladowe smakołyki na ziemię. Dlatego też francuskie dzieci w niedzielny poranek, zaraz po wstaniu z łóżek, biegną do ogródka w poszukiwaniu czekoladowych niespodzianek.
Jagnięcina na stole

- Wielkanoc we Francji jest piękna, zwykle ciepła i słoneczna - opowiada Maria Petit, właścicielka francuskiej restauracji w Sopocie. - Tradycje wielkanocne są nieco uboższe. Mniej jest elementów ludowych i pogańskich, które w Polsce zakradły się do obrzędów religijnych. We Francji, podobnie jak w Polsce, dekoruje się domy, na stole świątecznym pojawia się jagnięcina - to ważne danie.

Natomiast nie ma zwyczaju przygotowywania koszyczków wielkanocnych, które się nosi do kościoła - to zwyczaj typowo polski. Święta wielkanocne we Francji nie cieszą się aż taką popularnością jak Boże Narodzenie, traktowane są raczej jako krótkie wakacje. Francuzi rzadziej chodzą do kościoła niż Polacy. Jedynie w cukierniach pojawiają się różnego rodzaju dzwony czy baranki wykonane z ciasta.

Większy jest popyt na baraninę, gdyż potrawą świąteczną jedzoną w niedzielę jest słynny na całą Francję un gigot d'agneau - udziec jagnięcy.

We francuskiej Alzacji oraz Niemczech głównym symbolem świąt jest zając, który w wielkanocną niedzielę, tuż po wschodzie słońca, wbiega do domów, ogródków i tam, w uplecionych z trawy gniazdach, zostawia jajka. Szukanie owych jajek, jak i małych prezentów, czekoladowych zajączków, stanowi świąteczną zabawę, w której wszyscy, bez względu na wiek, biorą udział.

Piękne i niezwykłe inscenizacje

Absolutnie wyjątkowe są święta w Ameryce Południowej
- Pewnej wiosny wracałem z wyprawy do Patagonii. Na południu Boliwii zatrzymałem się w miasteczku Tupize - wspomina podróżnik Michał Kochańczyk. - Znalazłem gościnę u ojców redemptorystów. W Tupize zobaczyłem piękną i niezwykłą inscenizację drogi krzyżowej. Prawie wszyscy mieszkańcy, kilka tysięcy osób, uczestniczyło w uroczystości. Najpierw było długie przygotowywanie, szykowanie strojów, próby. Spektakl odbywał się na wysokim wzgórzu. Legioniści rzymscy wyglądali jak prawdziwi. Ten biedny Indianin, który grał Chrystusa, był biczowany aż do krwi. Na skroniach miał prawdziwą koronę cierniową, krwawił, słaniał się, niosąc krzyż. Aktorzy grali z dużym zaangażowaniem. Kiedy Chrystusa ukrzyżowano razem z dwoma złoczyńcami (zainscenizowano jego śmierć), w tym momencie nastąpiła rzecz niezwykła. Prawie wszyscy opuścili miejsce męki. Większość wiernych pobiegła do miasta pilnować mieszkań, część ruszyła, ...żeby kraść. Wiadomo, Chrystus nie żyje, nie widzi, więc można rabować. Nie ma grzechu.

W Boliwii wiara jest przemieszana ze starymi obyczajami. U Indian (wysoko w górach) w dniu imienin Piotra i Pawła ludzie przynoszą wyjątkowo obfite datki za dusze zmarłych. Są bowiem przekonani, że święty Piotr tego dnia przy kielichu będzie miał lepszy nastrój i więcej duszyczek puści do raju.
czarny chrystus

W 2004 roku Michał Kochańczyk spędził Wielkanoc w Zambii, w pobliżu polskiej misji w Mpunde...
- Gdy jeszcze żył świętej pamięci kardynał Adam Kozłowiecki, widziałem w Zambii drogę krzyżową - opowiada Kochańczyk. - To było niezwykle podniosłe widowisko. Matka Boska lamentuje, kobiety płaczą, kroczy Piłat, oprawcy biją tego Zambijczyka, który niesie ciężki krzyż. Potykając się i przewracając idzie przez całe miasteczko na pobliskie wzgórze. Wierni podążają za nim. Nawet stare kobiety ciężko wdrapują się na sam szczyt. Potem, podczas rezurekcji, kościół staje się jednym wielkim żywiołem i radością, że Chrystus Zmartwychwstał. Wręcz wybucha śpiewem i tańcem.

- Afrykańczyk, kiedy się cieszy czy kiedy się smuci, wyraża uczucia tańcem i śpiewem. Więc dlaczego nie tańczyć przy okazji Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa? - dodaje podróżnik.
Powiew wiatru

- Pamiętam Wielkanoc w Egipcie. Przed świętami Wielkiej Nocy koptyjscy chrześcijanie poszczą 55 dni, z czego najważniejszy jest ostatni tydzień - niektórzy nie jedzą wcale przez ten czas, inni odmawiają sobie słodyczy czy oglądania telewizji. Koptowie obchodzą święta wielkanocne w innym czasie niż my - opowiada archeolog Elżbieta Kołosowska. - U nich Wielkanoc zaczyna się w nocy z soboty na niedzielę po 5 kwietnia. Wtedy koptyjscy chrześcijanie przychodzą na modlitwę do kościoła. Po modlitwie wracają do domów na uroczysty posiłek, w trakcie którego jedzą słoną wędzoną rybę i wołowinę.

Poniedziałek wielkanocny wypada tego samego dnia co Święto Wiosny - Shamm el Nasim, czyli "powiew wiatru", które było już obchodzone za czasów faraonów. W tym dniu i chrześcijanie, i muzułmanie udają się na piknik.

Nie mniej niż trzy

We Włoszech wieczorem w Wielki Czwartek ludzie idą do kościoła na mszę, podczas której - według tradycji - dwunastu parafianom obmywa się stopy. Następnie po ostatniej mszy we wszystkich kościołach otwarte zostają Groby Pańskie. Ważne jest, by tej nocy zobaczyć nie mniej niż trzy groby, gdyż mniejsza liczba może przynieść pecha. Następnego dnia, w piątek, odbywają się procesje.

Ulice pełne są maszerujących w powadze i skupieniu ludzi.

W sobotę wierni spotykają się w kościele, a po północy radość wypełnia serca Włochów, którzy składają sobie życzenia, ciesząc się ze Zmartwychwstania Pańskiego, i tak zaczyna się Pasqua.

Niedzielę spędzają w rodzinnej atmosferze, bliscy odwiedzają się wzajemnie, składają życzenia. To czas spotkań towarzyskich i biesiad spędzanych w atmosferze wszechogarniającej radości. Czego i Państwu życzę.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto