Jak oddać swój głos w wyborach - poradnik

Każdy wyborca otrzyma trzy karty do głosowania. Jedną z kandydatami do rady miasta, drugą do sejmiku, trzecią z kandydatami na prezydenta. Idąc na wybory, zabierz ze sobą dokument tożsamości -dokument ze zdjęciem. Może być to dowód osobisty, prawo jazdy, legitymacja studencka.
Jak głosować
Wybory na prezydenta Białegostoku
O ten urząd ubiega się pięciu kandydatów. To Bogusław Dębski, Janusz Kochan, Waldemar Krynicki, Dariusz Piontkowski oraz Tadeusz Truskolaski. Aby nasz głos był ważny znak X stawiamy tylko przy jednym nazwisku. Jeśli dany kandydat otrzyma ponad połowę ważnych głosów to zwycięży w I turze. Jeśli nie, to 5 grudnia odbędzie się II tura wyborów. Wezmą w niej udział dwaj kandydaci z największą liczbą głosów.
Wybory do rady miasta Białegostoku
O 28 mandatów w radzie miejskiej walczy 255 kandydatów. Nasze miasto zostało podzielone na pięć okręgów wyborczych. W każdym będziemy mieli do wyboru około 50 kandydatów. Ale w niedzielę możemy wskazać tylko jednego. Dlatego na karcie do głosowania stawiamy znak X przy jednym nazwisku.
Wybory do sejmiku województwa podlaskiego
W całym regionie wybierzymy 30 radnych wojewódzkich. Reprezentantów naszego miasta będzie siedmiu. O tyle mandatów ubiega się w Białymstoku 87 kandydatów. Nasz głos możemy oddać tylko na jednego z nich. Dlatego na karcie do Głosowania stawiamy znak X przy jednym nazwisku.
Pamiętaj! Żeby twój głos był ważny, w kratce na karcie do głosowania musisz postawić znak "x" albo "+", a nie jakikolwiek inny - na przykład. "v" czy "-". W obrębie kratki muszą przecinać się krzyżując dwie linie.
Co oznacza udział obywateli w głosowaniu podczas wyborów?
Tadeusz Popławski, socjolog
Udział w wyborach to przejaw naszego zaangażowania, tego, że chcemy coś zmienić. Jednak w wyborach bierze udział około 50 proc. naszego społeczeństwa. Zatem jak wskazuje ta liczba, wielkiej mobilizacji nie widać. Moim zdaniem wybory samorządowe są najważniejszymi wyborami dla procesu demokratycznego. Wybieramy przecież ludzi, którzy decydują o naszej codzienności.
Jednak to raczej starsze pokolenie uważa, że pójście na wybory to ich patriotyczny obowiązek. Ludzie powyżej pięćdziesiątki są mocnym elektoratem. Młodsi ludzie to bardzo często pokolenie kosmopolityczne. Często brakuje im zainteresowania sprawami małej ojczyzny. Szkoła nie wyrabia w nich poczucia patriotyzmu lokalnego.
Chociaż muszę przyznać, że patrząc na plakaty i ulotki, widać na nich młode twarze. Nasze listy wyborcze zdecydowanie odmłodniały. To dobry znak. Co ważne, ci młodzi ludzie pojawiają się na poważnych miejscach tych list. Wcześniej działali w stowarzyszeniach, organizacjach pozarządowych, studenckich, dziś zaczynają być widoczni w polityce.
Dlaczego nie głosujemy? Powody są różne. Jednym się nie chce, inni twierdzą, że nie mają na kogo głosować. Nie interesują się polityką, nie znają kandydatów, choć wszędzie są ulotki, a informacje łatwo znaleźć w internecie. My jednak nie chcemy się wgłębiać, jesteśmy nieufni, jeśli chodzi o politykę. Są też tacy, którzy nie mają poczucia współdecydowania, uważają, że ich głos i tak nic nie zmieni. Ale prawda jest taka - nieobecni nie mają racji.