Jak powiedzieć dziecku, że Mikołaj nie istnieje?

- Zbliża się Mikołaj i święta Bożego Narodzenia - czyli w opinii dzieci czas otrzymywania prezentów. Jakie prezenty kupować? Spełnić marzenia malucha czy raczej zainwestować w coś praktycznego?- Faktycznie święta to czas, który w telewizji i w książkach kojarzony jest z dawaniem prezentów. Dzieci na niego czekają i kojarzą właśnie ze spełnianiem marzeń. Dlatego spełniajmy te marzenia. Oczywiście w miarę naszych możliwość finansowych. Zanim wybierzemy prezent rozmawiajmy z dzieckiem po to, aby przekonać się, że dana rzecz, jest faktycznie tą wyśnioną.
- No dobrze, ale gdy dziecku naprawdę zależy, to powinniśmy spełniać jego marzenia. Co jeśli lista jest długa?- Tu zawsze pomaga rozmowa. Napiszmy razem z dzieckiem list do Świętego Mikołaja. To pomoże wybadać na czym najbardziej mu zależy i marzenie nie jest powodowane np. szkolną modą. Warto pamiętać także o tym, że dla dziecka przyjemne jest samo odnajdywanie prezentów i ich rozpakowywanie. Dlatego kupmy jeden prezent-marzenie i kilka drobniejszych np. naklejki, breloczki, słodycze.
- A czy inwestować w drogie zabawki?- Jeśli rodzice są majętni nie można im tego zabronić. Oczywiście należy pamiętać, że dzieci nie znają wartości pieniądza i trudno będzie im wytłumaczyć, że nas na coś nie stać. Dlatego powinniśmy zadbać o to, aby otrzymywanie prezentów nie kojarzyło się tylko z ilością przedmiotów, ale ze wspólnym spędzaniem czasu.
- A kiedy powiedzieć, że Św. Mikołaj nie istnieje?- Nie ma sztywnej granicy. Trzeba ją po prostu wyczuć. Gdy dziecko zadaje coraz więcej pytań, widzi, że Mikołaj ma ubrane spodnie taty czy mówi głosem wujka podejmijmy rozmowę. Najważniejsze, żeby o tym , że Mikołaj nie istnieje dziecko nie dowiedziało się od kolegów w szkole. Bo pomyśli, że rodzice go okłamywali i może być mu przykro.