Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak przetrwać sylwestra będąc psem?

Teraz Słupsk
Teraz Słupsk
Psy nie znoszą huków i błysków. Jeśli jest to tylko możliwe oszczędźmy im tych wrażeń.
Psy nie znoszą huków i błysków. Jeśli jest to tylko możliwe oszczędźmy im tych wrażeń. Krzysztof Głowinkowski
Sylwester, a ja siedzę w domu z podkulonym ogonem, za oknem błyska się, słychać odgłosy petard... Gdzie jest mój pan? Tak wygląda większość zwierzaków podczas tej jedynej nocy w roku.

Psy zdecydowanie źle znoszą huk petard i sztucznych ogni. Czasem się tylko się niepokoją i szukają spokojnego miejsca, jednak zdecydowanie częściej chcą wejść pod szafę albo zniknąć...Uwaga na ucieczkęPodczas tej uroczystej nocy, która rozpoczyna się dla zwierząt już popołudniem musimy pamiętać, ze nawet najgrzeczniejszy pies może próbować uciec, dlatego tego dnia raczej nie starajmy się spuszczać psa ze smyczy. Jeśli już nam się zdarzy taka sytuacja, to nie zapomnijmy dołączyć do obroży adresówki z naszymi danymi. To pomoże nam w odzyskaniu zwierzęcia, które w panice może pobiec bardzo daleko.Bądźmy pobłażliwiGdy nasz pies chowa się w domu w jakimś bezpiecznym kącie, np. w łazience czy pod stołem, nie wywlekajmy go na siłę do pokoju i nie bawmy się. Pozwólmy mu przetrwać ten czas tak jak on chce. Jednak jeśli zaczyna panikować, biegać po domu, piszczeć, próbujmy ignorować takie zachowanie. Nie pocieszajmy go, nie nagradzajmy, nie krzyczmy na niego i jeśli to możliwe nie zostawiajmy go samego w tą noc.Jeżeli jednak nasz pies bardzo się stresuje z powodu sztucznych ogni, nie wahajmy się przed Sylwestrem odwiedzić lekarza weterynarii, który przepisze naszemu zwierzakowi bezpieczne środki uspokajające. Dzięki nim pies, a także kot, może spokojnie przespać tą najbardziej szaloną noc w roku.Progresywnie?Co można jeszcze zrobić dla naszego zwierzaka? Całkiem sporo, wymaga to jednak dużo czasu i zaangażowania. Metoda polega na stopniowym przyzwyczajaniu zwierzaka do hałasów, których się boi. Jest to proces zwany progresywnym odczulaniem i odpowiednio (czyli stopniowo) przeprowadzony jest bardzo skuteczny. Oprócz czasu i dobrych chęci wymaga jeszcze tylko nagrań z dźwiękami, do których chcemy zwierzę przyzwyczaić. Wystarczy tylko wybrać miejsce, w którym nasz pies czuje się bezpiecznie, gdzie chowa się podczas zagrożenia. Tam przeprowadzajmy podstawowe ćwiczenia z posłuszeństwa. Gdy zwierzę prawidłowo reaguje na komendy, zacznijmy odtwarzać dźwięki, których się boi. Oczywiście najpierw bardzo cicho - pies i tak je usłyszy. Podczas odtwarzania pies ma znajdować się w tym wybranym bezpiecznym miejscu, nadal też powtarzamy komendy i chwalimy za ich dobre wykonanie. Stopniowo zwiększajmy głośność dźwięków. Początkowo taka sesja nie powinna być dłuższa niż 5 minut ale stopniowo ją wydłużmy nawet do 30 minut. Po jakimś czasie odtwarzamy dźwięki również w innych sytuacjach, np.: podczas posiłku, zabawy i też stopniowo podkręcamy głośność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto