Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak syndyk układ zawarł

Maciej T. Nowak
Opolska prokuratura i policja wyjaśniają czy Marek Pasławski, znany opolski syndyków, dopuścił do sprzecznego z prawem postępowania układowego firmy należącej do Zbigniewa J.

Opolska prokuratura i policja wyjaśniają czy Marek Pasławski, znany opolski syndyków, dopuścił do sprzecznego z prawem postępowania układowego firmy należącej do Zbigniewa J., biznesmena oskarżonego o oszukanie ponad 100 przedsiębiorstw.

- Potwierdzam, że wpłynęło do nas zawiadomienie złożone przez trzy osoby - powiedziała nam Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy opolskiej prokuratury. - Przekazaliśmy je policji, która prowadzi postępowanie.

Zawiadomienie złożyła trójka opolskich przedsiębiorców. Oni, a także inni przedsiębiorcy z Opolszczyzny i całego kraju, na interesach z Bezetem bezpowrotnie stracili setki tysięcy złotych.

Po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego prokuratura wydała decyzję o wszczęciu śledztwa. Policjanci z sekcji PG już przesłuchują świadków.

- Prowadzimy postępowanie w kierunku wyłudzenia mienia - powiedział nam Sławomir Szorc, oficer prasowy KMP Opole.

Długi spółki Bezet rosły lawinowo. W 2001 r., wynosiły już 2,2 mln zł, a aktywa były warte tylko 1,1 mln zł. Już w tym momencie powinna być ogłoszona upadłość spółki (za niezgłoszenie jej w porę Zbigniew J. usłyszał później prokuratorskie zarzuty). Nie doszło do niej, a zamiast tego otwarto postępowanie układowe. Dzięki temu możliwe było wstrzymanie egzekucji komorniczych na rzecz pokrzywdzonych. Z powodu zablokowania działań komornika stracili, jak się później okazało, ostatnią szansę na odzyskanie swoich pieniędzy.

- Dlaczego w ogóle doszło do tego układu i gdzie był sędzia? - pytają poszkodowani.

- Pasławski ciągnął ten układ - zaznacza pan Henryk, pokrzywdzony. - Chociaż wniosek układowy w ogóle nie powinien być przyjęty - dodał.

- Ja już tego dokładnie nie pamiętam, bo minęło kilka lat. Możliwe, że dług przekroczył wartość aktywów, ale ja nie zatwierdzałem układ - powiedział "Gazecie Opolskiej" Marek Pasławski. - Zrobił to sąd. Później byłem tylko nadzorcą tego postępowania - dodał.

Zdaniem pokrzywdzonych postępowanie układowe zostało otwarte na podstawie spreparowanych dokumentów. Dzięki temu, Bezet jeszcze przez jakiś czas mógł dalej naciągać kolejne firmy.


Bezet z Opola był firmą budowlaną ściśle współpracującą z Energobudową (firma należąca do imperium miliardera Ryszarda Krauzego), która wykonywała wiele znaczących inwestycji na terenie Opola (m.in. siedziba PZU Życie, Hotel Opole czy most na ulicy Spychalskiego). Energobudowa zatrudniała Bezet jako podwykonawcę. Zbigniew J., właściciel Bezetu, jest dobrym znajomym Piotra S., byłego dyrektora Energobudowy (odpowiada dziś za wręczanie łapówki b. prezydentowi Opola Piotrowi Synowcowi, jest też oskarżony w głośnej aferze Stella Maris).

J. angażował inne mniejsze firmy jako swoich wykonawców, tyle, że nie płacił im za robotę. Według naszych informacji Zbigniew J. naciągnął 111 firm z całej Polski. Dziś w tej sprawie toczy się proces. W czasie gdy przedsiębiorcy pukali do drzwi Zbigniewa J. domagając się swoich pieniędzy, on budował nowy dom w opolskich Grudzicach.

Naciągnięci przedsiębiorcy najpierw skierowali sprawę do sądu, a później do komornika.

Zbigniew J. znalazł jednak sposób na zablokowanie egzekucji - postępowanie układowe. Musiał dogadać się ze swoimi wierzycielami, by zgodzili się na układ. Mieli odzyskać swoje pieniądze w 12 ratach.

Zawarcie układu nie jest jednak takie proste i trzeba spełnić określone w prawie warunki. By zawrzeć układ potrzebna jest wymagana liczba głosów-wierzycieli oraz tzw. minimalna kwota (2/3 całości długu).

- Przed zawarcie porozumienia Zbigniew J. kupował głosy swych wierzycieli spłacając im drobne kwoty, chodziło o to, by zdobyć odpowiednią liczbę głosujących za - opowiada nam Jan, jeden z pokrzywdzonych. - Układ jednak nie wychodził. Wprawdzie była odpowiednia liczba głosujących za, ale brakowało kwoty.

Ale znalazła się sposób i na to. Z pomocą przyszła Energobudowa, która w 2002 r., wystawiła dokument z notą obciążeniową za przeterminowane roboty Bezetu przy remoncie hotelu Opole.

Wartość noty opiewała na 660 tys. zł, co było potrzebne Bezetowi do uzyskania tzw. "minimalnej kwoty". Przy czym cały kontrakt był wart 1,2 mln zł.

- Wartość tego typu spraw zazwyczaj na budowach sięga kilku tysięcy, ale nie aż takiej kwoty - zaznacza Henryk, poszkodowany. - Z tego co wiem koszty te powinny być ujęte w fakturach i obarczone podatkiem VAT, a nie były, gdyż w tej sytuacji VAT musiałaby zapłacić Energobudowa.

Na złożenie tej budzącej wątpliwości pokrzywdzonych przedsiębiorców noty obciążeniowej do akt sądowego postępowania upadłościowego zgodził się Marek Pasławski, którego sąd wyznaczył na nadzorcę postępowania układowego.

- Skoro zaakceptowałem tą notę, to nie mogła ona budzić moich wątpliwości - powiedział nam Pasławski. - Dokumenty badał także sąd, mogli je kwestionować wierzyciele, co gwarantowało nawet potrójną kontrolę - dodał.

Poszkodowani uważają, że dokumenty przygotowywane przez Pasławskiego, m.in. opinia na temat stanu finansowego spółki Bezet zawierają mnóstwo sprzeczności.

Nadzorca wycenił kapitał zakładowy Bezetu wycenił na 151 tys. zł. Na ten majątek składała się wiata oraz zagęszczarka spalinowa.

- Nie dałbym za to w sumie 50 tysięcy złotych - mówi Jan.

Nadzorca sądowy dopuścił do układu, i stwierdził, że by spółka wywiązała się ze zobowiązań jej obroty powinny wynosić 6 mln zł. Zaznaczył jednak, że realne możliwości kształtują się na poziomie 4,3 mln zł.

Marek Pasławski tłumaczy: - Wartość zdolności produkcyjnej oceniałem na podstawie obrotów z ubiegłych lat. Zestawienie tych kwot jest dla mnie oczywiste i należy je odczytywać jako negatywne. Jego ocena należała do wierzycieli oraz sądu, który ostatecznie zatwierdził ten układ.

Już po zawarciu układu, Energobudowa zapewniła Bezetowi kolejne intratne zlecenia, tyle, że nie temu zadłużonemu, ale nowej firmie - o tej samej nazwie - założonej przez Zbigniewa J.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto