Kampania wyborcza w Inowrocławiu w pełni. Znamy już programy wyborcze i składy list poszczególnych komitetów. Wielką niewiadomą pozostaje frekwencja wyborcza. W poprzednich wyborach była mizerna- na 62 tysiące uprawnionych inowrocławian głosować poszło tylko 23 tysiące.
Czy aż 5-ciu kandydatów na stanowisko prezydenta miasta może wpłynąć na większe zainteresowanie głosowaniem? W końcu każdy z nich ma krewnych i przyjaciół, a to już rzesza ludzi.
-Poziom frekwencji zależy nie od liczby kandydatów, tylko od ich popularności i braku popularności. Im większe są emocje związane z danymi kandydatami, im w większym stopniu lubimy lub nie lubimy tym zwykle jak możliwość zorganizowania większej liczby wyborców, aby poszli do urn. Tym samym przypuszczam, że liczba kandydatów nie wpłynie na poziom frekwencji- wyjaśnia politolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, profesor Romana Backera
W tym roku o fotel prezydenta ubiega się aż 3 kandydatów z poprzednich wyborów. Są to: zwycięzca sprzed czterech lat- Ryszard Brejza, ten który był drugi- Jacek Olech i Marek Słabiński, który był dopiero szósty cztery lata temu. Nowi w tej stawce są: Włodzimierz Figas i Ireneusz Stachowiak.
(AK)
Czytaj więcej na: www.inowroclaw.gra.pl
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?