Katarzyna Wilkołaska-Żuromska, pełnomocniczka Prezydenta m.st. Warszawy ds. kobiet, zainicjowała realizację projektu badawczy, którego celem było poznanie przede wszystkim opinii warszawianek na temat ich sytuacji na rynku pracy. Co więcej, po raz pierwszy brano pod uwagę także głos obywatelek Ukrainy. Ogólne wnioski z przeprowadzonych badań nie napawają optymizmem.
– Do udziału w badaniach jakościowych zaprosiliśmy warszawianki z różnych grup wiekowych i różnych dzielnic, aby poznać ich opinie na temat sytuacji na rynku pracy, podziału obowiązków domowych i jakości opieki zdrowotnej. Co istotne – badania jakościowe pozwalają nam poznać i zrozumieć, jak funkcjonują kobiety w Warszawie – wyjaśniła Katarzyna Wilkołaska-Żuromska.
Dyskryminacja w pracy
Z przeprowadzonych badań wynika, że kobietom w Warszawie trudno jest godzić życie zawodowe z rodzinnym – takie spostrzeżenia mają przede wszystkim młodsze mieszkanki, które dopiero rozpoczynają karierę zawodową i prowadzenie własnego gospodarstwa domowego, a także zakładają rodziny. Kobiety często zajmują się domem same, a udział partnera w pracach domowych jest niewielki.
– Ponadto po urodzeniu dziecka zaczynają dostrzegać dyskryminację w pracy. Są gorzej postrzegane przez pracodawców – jako mniej efektywne pracowniczki. Bardziej doświadczone kobiety widzą też lukę płacową - zauważa Katarzyna Wilkołaska-Żuromska.
Grosze wynagrodzenie dla Ukrainek
Warszawianki-Ukrainki czują się dyskryminowane na rynku pracy ze względu na narodowość. Otrzymują gorsze wynagrodzenie, ale i gorsze stanowiska. Barierą zawodową jest zarówno brak sieci kontaktów i znajomości branży, środowiska zawodowego, ale także często niewystarczające kompetencje językowe (znajomość polskiego). Dodatkowo z przeprowadzonych badań wynika, że Ukrainki nie identyfikują się jako warszawianki i nie czują się też adresatkami oferty miasta.
Długie terminy do lekarzy
Można by uznać, że mieszkanki Warszawy mogę łatwiej dbać o zdrowie, niż kobiety z mniejszych miast, ale problemem są długie terminy oczekiwania na wizytę. Wiele respondentek wykonuje badania regularnie. Zdarza się jednak, że kolejki do lekarza czy trudności z uzyskaniem skierowania negatywnie wpływają na regularność w zakresie profilaktyki. Wysiłek konieczny do umówienia się na badania w ramach NFZ zniechęca do regularnych badań profilaktycznych.
Z kolei Ukrainki mieszkające w Warszawie korzystają z badań takich jak cytologia czy USG piersi jedynie w sytuacji, gdy już zauważą niepokojące objawy.
Jak miasto pomaga kobietom?
Aby wspierać aktywizację zawodową kobiet oraz ich powrót na rynek pracy, miasto rozwija program bezpłatnych żłobków.
- Obecnie zapewniamy ponad 14,5 tys. miejsc w placówkach miejskich oraz podmiotach prywatnych, gdzie wykupujemy miejsca opieki dla dzieci w standardzie miejskim. Przypominamy, że od września 2019 roku, wszystkie miejsca w żłobkach oraz punktach dziennej opieki są bezpłatne – rodzice płacą jedynie za wyżywienie dzieci – informuje stołeczny ratusz.
W celu wsparcia mieszkanek, które wracają do pracy z urlopów macierzyńskich i wychowawczych oraz kobiet, które utraciły pracę lub obawiają się, że stracą zatrudnienie w związku z kryzysem wywołanym pandemią, Warszawa uruchomiła projekt „Mama– Warszawianka na rynku pracy. Wygrajmy z COVIDEM”. Program realizowany przez Fundację Sieć Przedsiębiorczych Kobiet przy wsparciu Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, obejmuje warsztaty i szkolenia, które mają uchronić matki aktywne zawodowo przed negatywnymi skutkami pandemii na rynku pracy i jednocześnie wzmocnić ich poczucie własnej wartości. Z oferty szkoleń mogą również korzystać migrantki mieszkające w Warszawie, pochodzące z Ukrainy czy Białorusi.
W kwestii zdrowia, Warszawa zapewnia gabinety ginekologiczne dostępne dla kobiet z niepełnosprawnościami otwarte po godzinach funkcjonowania przychodni (funkcjonują w miejskich szpitalach: Praskim i Solcu). Miasto finansuje również programy profilaktyki zdrowotnej, w tym szczepienia przeciwko grypie dla kobiet w ciąży.
– Co ważne, planujemy także uruchomienie miejskiego programu zwiększającego dostęp do badań profilaktycznych w zakresie nowotworów szyjki macicy i piersi – podkreśla Katarzyna Wilkołaska-Żuromska i dodaje, że miasto widzi również potrzebę przygotowania oddzielnej kampanii edukacyjnej w zakresie profilaktyki zdrowotnej skierowanej do Ukrainek.
Zobaczcie też:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?