Jak znajdziesz tutaj parking, to będzie wielki cud!

- Żeby po południu znaleźć miejsce, czasem trzeba zrobić samochodem kilka kółek wokół bloku - mówi nam Jolanta Kwiecińska-Sadowy z Piasków. Mieszka przy ul. Kazimierza Wielkiego 77, problem z zaparkowaniem to dla jej rodziny codzienność. - Mąż czasem kilkanaście minut szuka czegoś wolnego - żali się naszemu reporterowi. Bez trudu wskazuje nam tereny, które mogłyby zostać zamienione na parkingi. Jej zdaniem kilka miejsc postojowych udałoby się stworzyć, gdyby poszerzyć parking przed jej blokiem. Sąsiedzi i tak stawiają tu auta na trawie, więc wystarczyłoby w to miejsce wylać trochę cementu. Więcej miejsc parkingowych mogłoby też powstać na końcu ulicy, tuż za ciągiem wieżowców. To jedyne większe miejsce, które można byłoby jakoś zagospodarować.Wielu miejsc pod nowe parkingi na Piaskach nie dostrzega Maciej Skonieczny, którego spotkaliśmy obok czteropietrowców przy Sczanieckiej. Podrzuca jednak pomysł, który ułatwiłby mieszkańcom parkowanie. - Wystarczyłoby polikwidować wysokie krawężniki z domurowanymi cegłówkami. Tu uliczki są wąskie, więc jest problem z przejazdem. Po likwidacji 30-centymetrowych krawężników można byłoby wjeżdżać częściowo na trawnik - radzi gorzowianin.Inny pomysł ma pani Barbara z ul. Warskiego. - Trzeba polikwidować te szpetne budy, które ciągną się wzdłuż Kazimierza Wielkiego za nową apteką. Na osiedlu byłoby ładniej, a i byłoby gdzie zaparkować - mówi mieszkanka Piasków.Z utworzeniem nowych parkingów w tej części miasta może być problem. Powód? To najbardziej „poszatkowane" osiedle w Gorzowie. Niektóre bloki należą do wojska, inne do policji, kolejne zaś do kilku ze spółdzielni.- Chętnie utworzylibyśmy przy naszych blokach nowe parkingi, ale tam jest problem z infrastrukturą. Pod ziemią są rury z wodą i gazem - mówi nam Piotr Dziadak, zastępca prezesa w spółdzielni Budowlani. Należą do niej trzy czteropiętrowce przy Sczanieckiej. Sąsiednie wieżowce leżą już w gestii Administracji Domów Mieszkalnych nr 1. O wspólnym wybudowaniu parkingów na razie ciężko obu administratorom myśleć, bo mają mało pieniędzy. - Chcemy zrobić parkingi na Piaskach, ale nie dostajemy na to pieniędzy z budżetu miasta - mówi Danuta Romankiewicz, kierownik ADM-u z ul. Mickiewicza. Nie pamięta, kiedy z miejskich pieniędzy wykonany był jakikolwiek parking na Piaskach. Nic dziwnego, że mieszkańcy osiedla są tak zdesperowani, że chcą zrobić parking sami. - Lokatorzy ze Sczanieckiej 55 ofiarowują ręce do pracy. Pisałam już w tej sprawie do miasta. Jeśli nie dostanę pieniędzy, może uda się zminimalizować koszty i zrobić parking - mówi Romankiewicz.Następnych parkingów na Piaskach nie planuje na razie spółdzielnia mieszkaniowa Górczyn. Do niej należą budynek przy Bohaterów Westerplatte 1-7 oraz trzy bloki przy Warskiego. -Nowe miejsca dla samochodów otworzyliśmy przy nich w zeszłym roku - mówi Marcin Michalski, kierownik zarządu nieruchomościami nr 1. Propozycje kolejnych parkingów mieszkańców przyjmie jednak z uwagą.Na sugestie, które z miejsc na Waszych osiedlach można przeznaczyć pod parkingi, czeka także nasza redakcja. Swoje propozycje możecie nam zgłaszać drogą telefoniczną i e-mailową lub też listownie i osobiście (ul. Warszawska 6). Wasze pomysły przekażemy właścicielom terenu.