Janusz K. został oskarżony o "zabicie psa rasy Yorkshire Terier, czyli przestępstwo z artykułu 35, ustęp 1. z ustawy o ochronie zwierząt". Mężczyzna przyznał się do winy i deklarował, że chciał jedynie nastraszyć zwierzę. Za swój czyn został ukarany grzywną w wysokości czterech tysięcy złotych oraz nawiązką w wysokości tysiąca złotych na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Akt oskarżenia do sądu skierowała Prokuratura Rejonowa w Legionowie, która domaga się wyższego wymiaru kary niż tylko grzywna, podkreślając wysoką szkodliwość społeczną czynu.
Według przepisów polskiego prawa za przestępstwo zabicia, uśmiercenia albo dokonania uboju zwierzęcia grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?