Chyba najważniejsze jest to, żeby nie zepsuć sobie całej przyjemności już na etapie zakupu roweru. A właśnie tak będzie, jeśli kupimy tandetę, damy sobie wcisnąć rower za mały lub za duży lub też wreszcie wybierzemy model, który nie będzie odpowiadał naszym docelowym oczekiwaniom i zamiarom.
Tak zwany rower marketowy to niestety niemal zawsze pieniądze wywalone w błoto. Na ogół będzie on upiornie ciężki i niedorzecznie skonstruowany oraz złożony na osprzęcie wyjątkowo kiepskiej jakości. Co gorsza jednak, przy jakiejkolwiek banalnej usterce, w wypadku której w normalnym rowerze po prostu wymienia się zniszczoną lub zużytą część, może się okazać, że naprawa jest niemożliwa - bo np. hamulec, piasta czy zębatka typu no-name nie pasuje do niczego, co jest w powszechnym użyciu na rynku. Aha, takiego roweru z pewnością też nie sprzedamy - chyba że za cenę złomu.
**Zobacz też:
Problemy z przesiadkami i parkowaniem, hałas, uciążliwy ruch uliczny. Mieszkańcy stolicy oceniają życie w Warszawie**
Jak uniknąć czegoś podobnego? To bardzo proste, kupujmy rowery wyprodukowane przez firmy zajmujące się produkcją rowerów. Czy kupilibyśmy samochód wyprodukowany w azjatyckiej fabryce zabawek? Albo skręcony w polskim garażu z części kupionych na AliExpress? No właśnie. To dokładnie tak samo jest z rowerami.
Zobaczcie nasz przegląd:
POLECAMY TEŻ:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?