Tymczasem Wojciech Książek, przewodniczący "Solidarności" oświatowej w Gdańsku twierdzi, że - przy zakładanej w przyszłym roku inflacji rzędu 2,6 procent - realnie płace będą o wiele niższe. Przy podwyżce 7-procentowej przez 4 miesiące, średnioroczny wzrost - zdaniem Solidarności - wyniesie zaledwie 2,3 procent. Oznacza to wzrost wynagrodzeń średnio o około 60-70 złotych miesięcznie brutto, czyli około 40-tu złotych "na rękę".
W tym roku pensje nauczycieli wzrosły dwa razy po 5 procent. "Solidarność" chciałaby takiej samej podwyżki w 2010-ym roku.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?