Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janosikowe: Kopacz interweniuje w sprawie. Impas przełamany? [FOTO, WIDEO]

Agata Witek
Kopacz zaangażowana w sprawę janosikowego. Będzie reforma?
Kopacz zaangażowana w sprawę janosikowego. Będzie reforma? materiały prasowe
Janosikowe: Kopacz interweniuje w sprawie. Dzięki temu MF ma przyspieszyć prace nad kompleksową reformą systemu. Nowe i sprawiedliwe rozwiązania mają dotyczyć nie tylko województw, ale także powiatów i gmin. Premier zobowiązała MF do przygotowania przepisów do kwietnia przyszłego roku.

Dziękuję pani premier za piątkowe spotkanie, jej determinację i wsparcie. To dobry sygnał dla wszystkich samorządów. Według proponowanych zmian nie straci żaden samorząd w Polsce. Pani premier zadeklarowała bowiem konieczność większego udziału budżetu państwa, o co od dawna apelowaliśmy – podsumowuje zwycięstwo marszałek Adam Struzik.

Janosikowe: zapłacimy 212 mln zł mniej
Liczymy, że rząd pani premier Ewy Kopacz przeprowadzi kompleksową reformę janosikowego zgodnie z wytycznymi Trybunału Konstytucyjnego. Oczekują tego samorządowcy i 157 000 Polaków, którzy poparli obywatelski projekt reformy janosikowego – komentował Rafał Szczepański.

Opór ministerstwa finansów dotyczący janosikowego został przełamany. Stronie samorządowej i społecznej udało się przekonać panią premier do większego zaangażowania strony rządowej w wyrównywanie dysproporcji pomiędzy samorządami.

Zmiany w ciągu pół roku

Ustalono, że w najbliższych miesiącach powstaną rozwiązania kompleksowej reformy systemu. Prace będą toczyły się w Sejmie, przy współpracy ministerstwa finansów, wnioskodawców zmian, czyli samorządu województwa mazowieckiego, koalicji powiatów i Inicjatywy „STOP Janosikowe” oraz korporacji samorządowych. Zmiany legislacyjne mają być gotowe do kwietnia przyszłego roku. Przepisy muszą uwzględniać janosikowe na poziomie gmin i powiatów. Mają również dostosować wysokość wpłat do rzeczywistych, bieżących dochodów, a nie tak jak to było obecnie, do wpływów sprzed dwóch lat.

Janosikowe nie ma być również „wydatkiem bieżącym” – dziś pieniądze oddawana przez płatników są praktycznie niewidoczne dla różnego rodzaju analiz, co skutkuje np. mniejszymi środkami z UE. Kolejnym priorytetem jest wprowadzenie 25 proc. progu bezpieczeństwa dotyczącego bieżących, a nie historycznych dochodów.

Według starego systemu przyszłoroczna wpłata Mazowsza miała wynosić 502 mln zł. W związku z nadmiernym finansowym obciążeniem Mazowsza, które przez ostatnich 10 lat musiało oddać innym regionom 6,5 mld zł, ustalono, że w przyszłym roku Mazowsze nie zapłaci, jak pierwotnie planowało ministerstwo, 112 mln zł mniej, ale 212 mln zł. Tylko taki poziom zapewni mu bowiem możliwość realizacji zadań, do których został powołany. Żaden samorząd jednak na tym nie straci. Różnica zostanie pokryta środkami z budżetu państwa.

Porozumienie co do przyszłorocznych rozwiązań nie oznacza, że samorząd województwa, Inicjatywa „STOP Janosikowe” czy koalicja powiatów zawieszają swoje działania na rzecz docelowej naprawy przepisów. W dalszym ciągu będą monitorować działania ministerstwa finansów i służyć merytorycznym wsparciem przy pracach nad nowymi przepisami. Oczekują również, że docelowe rozwiązania będą spełniać wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

Janosikowe: czekamy na ostateczne rozwiązanie
Będziemy uczestniczyć w dalszych pracach nad docelowym modelem mechanizmu wyrównującego dochody w odniesieniu do powiatów – deklaruje Jan Grabiec, starosta legionowski. – Problem nie będzie rozwiązany, dopóki ulgi nie odczują powiaty i gminy płacące janosikowe.

Czekam na propozycję MF i samorządu województwa. Jeśli będą odpowiadać warunkom, które stawialiśmy, to zwołam podkomisję i przepracujemy projekt w ekspresowym tempie – dodaje Piotr Zgorzelski, Przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.

Czytaj również: Mazowszanie będą mieli własną grę o atrakcjach regionu

Janosikowe to subwencja wyrównawcza płacona przez teoretycznie zamożne samorządy na rzecz tych mniej zamożnych. W praktyce doprowadziła do zamiany ról. Najbogatsze samorządy stały się najbiedniejszymi. Tak było m.in. z Mazowszem, które w rankingu dochodów per capita w 2010 roku z pierwszego miejsca spadło na przedostatnie. Podobnie stało się z powiatem legionowskim, który z 7. pozycji po zapłaceniu janosikowego spadł na 281.

W marcu tego roku z janosikowym wygrało Mazowsze. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepisy te są niezgodne z Konstytucją, ponieważ nie gwarantują województwu zachowania istotnej części dochodów na realizację własnych zadań. Zmusiło to ministerstwo finansów do naprawy przepisów. Jednak pierwsze zaproponowane rozwiązania zostały skrytykowane nie tylko przez samorządy, ale ekonomistów i konstytucjonalistów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto