Janusze warszawskiej przestępczości. Niewiarygodne historie, które w tym roku działy się w Warszawie
Rodzinny biznes telekomunikacyjny
Na początku października policjanci z Legionowa zatrzymali czterech spokrewnionych ze sobą mężczyzn w wieku od 39 do 63 lat. Dwaj z nich podróżowali nissanem, kiedy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy drogówki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie towar, który przewozili. Skontrolowany samochód wypakowany był po brzegi pociętymi kablami telekomunikacyjnymi. Zatrzymanym mężczyznom przedstawiono po 6 zarzutów dokonania wspólnie i w porozumieniu kradzieży mienia. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Jak uprawdopodobnił zebrany materiał dowodowy czterej mężczyźni, którzy okazali się rodziną, przez ostatnie tygodnie wspólnie i w porozumieniu ukradli kable telekomunikacyjne zakopane w ziemi na głębokości poniżej metra. Łącznie prawie 3 km kabli zostało skradzionych z terenu powiatu legionowskiego i wołomińskiego. Mężczyźni byli bardzo dobrze przygotowani do przestępczego procederu. Mieli odpowiedni samochód i wykrywacz do miedzi.