Janusze warszawskiej przestępczości. Niewiarygodne historie, które w ubiegłym roku działy się w Warszawie

Ukradł pieniądze zbierane dla chorego dziecka

Na początku września w Siennicy, niedaleko Mińska Mazowieckiego do jednego ze sklepów spożywczych w Siennicy wszedł mężczyzna, który chciał pożyczyć pieniądze od jednej z ekspedientek - spotkał się jednak ze zdecydowaną odmową. Opisywany mężczyzna w pewnym momencie zerwał pokrywkę z charytatywnej puszki, do której zbierano pieniądze na leczenie chorego dziecka, a następnie wyjął ze środka dwa banknoty: 20 i 50-złotowy.Potem uciekł z łupem na pobliski parking. Za mężczyzną ruszyła jedna z ekspedientek, która odebrała skradzione banknoty. Podejrzany oddalił się w nieznanym kierunku. W sprawie rozpoczęło się policyjne dochodzenie. Śledczy zwrócili się do dzielnicowego siennickiej gminy o namierzenie miejsca pobytu i zatrzymanie podejrzanego. Miał nim być 43-letni Sławomir B. Po dwóch dobach od zdarzenia - dzielnicowy zatrzymał podejrzanego i osadził go w policyjnym areszcie. W tym czasie policjanci z dochodzeniówki zebrali materiał dowodowy wstępnie potwierdzający udział podejrzanego w opisywanym przestępstwie. Sławomir B. usłyszał następnie zarzut popełnienia kradzieży pieniędzy z puszki poprzez włamanie. Podejrzany przyznał się do przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze.