Od 9 stycznia na odcinku pomiędzy Warszawą a Łodzią znów wyjeżdżają podwójne składy ED-74 Bydgostia. Zostały wycofane po tym, jak 29 grudnia w rejonie Dworca Wschodniego jeden z pociągów rozczepił się i "zgubił" drugą część składu. Po tym incydencie Urząd Transportu Kolejowego zakazał użytkowania pociągów tego typu spiętych w jeden skład. - W godzinach szczytu zastąpiliśmy te pociągi składami wagonowymi, poza szczytem ED-74 jeździły pojedynczo - mówi Paweł Ney, rzecznik spółki PKP Intercity.
O wydarzeniu pisaliśmy w artykule "Nowoczesną Bydgostię zastąpią tradycyjne składy". Dziś wracamy do sprawy, ponieważ w świetle nowych faktów UTK zmienił decyzję. W piątek komisja złożona z przedstawicieli Pesy - producenta pociągów serii ED 74, ekspertów z Centrum Naukowo-Technicznego Kolejnictwa i przewoźnika eksploatującego tabor ustaliła, że rozłączenie składów było incydentalne a system hamowania awaryjnego włącza się samoczynnie. Te ustalenia sprawiły, że UTK zdecydował się dopuścić łączone składy do jazdy, z jednym obostrzeniem. W każdym z dwóch pociągów musi przebywać maszynista.
- Do zakończenia prac komisji w kabinie drugiego członu pociągu będzie jeździł dodatkowy maszynista. Taki sposób obsługi gwarantuje pełną kontrolę nad pojazdami i zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa ruchu kolejowego - mówi Ney, rzecznik IC.
Zobacz także:
Nowoczesną Bydgostię zastąpią tradycyjne składy [Aktualizacja]
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?