Spektakl "Wiśniowy sad" ukraińskiego Teatru Woskriesiennie (na zdjęciu) pozostanie na długo w pamięci widzów 27. Festiwalu Teatrów Ulicznych, który zakończył się w niedzielę w Jeleniej Górze. Piękna i mądra opowieść o przemijaniu i raju utraconym wzruszyła nawet tych, co nie znali sztuki Czechowa.
Lwowski Teatr Woskriesiennie udanie przełożył ją na język cyrku (marsz gladiatorów), klownady i satyry (rodzinny spacer na szczudłach). Podobała się bardzo wyrazista gra aktorów, zwłaszcza dziewczyny odtwarzającej główną bohaterkę.
Inne przedstawienia były bardziej rozrywkowe. Widzów porwały popisy Compagnie du Mirador z Belgii. W sztuce "Isseo" aktorzy opowiedzieli historię nieporozumień i igraszek pomiędzy mężczyzną a kobietą.
Sceny rozgrywały się ponad głowami widzów, na trapezie i na linie. Na szczudłach natomiast tańczyli Włosi z Teatru Oplas. Artyści emocje wyrażali grą ciała, i pochodniami z ogniem.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?