Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest taka droga w podwarszawskim lesie - Czerwona Droga

Łuka
Łuka
Ukryta w lasach otwockich. Piękna, groźna i tragiczna. Czerwona od cegły domów zniszczonej Warszawy i od krwi mordowanego świata...

Pociąg wolno opuszcza Warszawę. Zostawiam to miasto, którego miało nie być. Wzniesione na ruinach. Teraz żywe, tętniące, oszpecone złą i przypadkową architekturą. Ale jest piękne, trochę moje ...
Jadę na wschód. Jeszcze Wisła niesforna leniwa i wielka. Potem kolejne stare stacje kolejowe. I sosny ogromne, brzozy wiekowe. Wypatruję, gdzie ocalałe nieliczne już drewniane domy. Wszystkie są w niepowtarzalnymm bo pomieszanym stylu - nazwanym przez Gałczyńskiego świdermajer. To Andriolli takie zaplanował, biorąc najciekawsze wg. niego elementy architektury szwajcarskiej, schronisk alpejskich i podmoskiewskich dacz.
Za Otwockiem Śródborów.Tutaj wysiadam.Idę w głąb Mazowieckiego Parku Narodowego. Jestem sama z moimi myślami. Wiem, że niedługo pokaże się niezwykła Czerwona Droga. Już jest. Bardziej czerwona niż na zdjęciach. Siadam na brzegu tej drogi. Wyjmuję przewodnik i czytam.
Droga prowadzi do części tzw. Przedmościa Warszawskiego (Bruckenkopf Warschau). Można obejrzeć pozostałości fortyfikacji .Ich historia sięga wczesnych lat wieku XIX. Myśl utworzenia linii obronnej Warszawy powstała w głowach Rosjan. Oni też zaczęli i prowadzili tę budowę w latach 1832- 1915. Początkowo w widłach Wisły i Narwi powstawał Warszawski Obszar Warowny w oparciu o twierdzę Modlin, Warszawę i Zegrze. A około1890 roku, postanowiono utworzyć linię fortów oraz umocnień polowych na wschód od Warszawy.
W sierpniu 1915 roku Niemcy zajęli ten rejon i do 1918 roku nadal go fortyfikowali, przygotowując się do obrony Warszawy ze wschodu. Niemieckie dowództwo wróciło do rosyjskiej koncepcji ufortyfikowania wschodniego przedpola stolicy w oparciu o naturalne przeszkody terenowe, wzniesienia i dolinki zabagnionych rzek. Zamiast ciężkich fortów zaplanowano dużą liczbę niewielkich schronów oraz silnie rozbudowane pozycje polowe. Wybudowaną nowoczesną linię obronną nazwano Bruckenkopf Warschau (Przedmoście Warszawskie).
W 1919 polskie dowództwo zezwoliło na rozbiórkę umocnień niemieckich. Jednak w 1920 roku wobec zbliżającej się armii bolszewickiej przystąpiono do prowizorycznej odbudowy. W dniach 13-17. VIII 1920 roku ufortyfikowanego odcinka „Wiązowna" bronili przed bolszewikami żołnierze 15 DP gen. Władysława Junga. A gen Franiszek Latinik 5. 08.1920 roku wyznaczył drugą linię obrony Warszawy, która pokrywała się z linią dawnych umocnień niemieckich. Odegrały one znaczną rolę w czasie Bitwy Warszawskiej. Umocnienia te powstrzymały napór Armii Czerwonej, chociaż w rejonie Radzymina zostały przełamane. Obroniony został fort w Beniaminowie, a z linii schronów pod Wiązowną atakowała w kierunku wschodnim polska 15 DP.W 1921 roku w Rydze podpisano traktat pokojowy z Rosją i przystąpiono do kolejnej rozbiórki umocnień.
W latach 1940-41 niemieckie wojska ponownie przystąpiły do odbudowy Przedmościa Warszawskiego na gruzach umocnień z I wojny światowej. Jesienią 1940 roku przygotowywano drogi dojazdowe, budowano rowy strzeleckie, zapory przeciwczołgowe i p/piechocie oraz wzmacniano schrony żelbetowe. Do pracy zmuszano okoliczną ludność, a szczególnie Żydów.W maju 1941 roku wstrzymano budowę, koncentrując się na przygotowaniu ataku na ZSRR.Dopiero w VI i VII 1944 saperzy, jednostki wartownicze i spędzeni cywile pospiesznie przygotowywali Przedmoście do obrony. Szczególnie uwzględniano obronę linii kolejowej Warszawa-Lublin, po której jako ruchoma bateria kursował pociąg pancerny.
Cegłą z gruzów Warszawy utwardzano stare trakty Gliniane-Karczew, Okoły- Otwock Wielki. Do dziś pozostałości tych dróg w Lasach Otwockich nazywane są „ceglankami" lub Czerwonymi Drogami.
Do czasu nadejścia Rosjan Niemcy nie zdążyli przygotować całej linii do obrony.
W końcu lipca 1944 roku tutaj linię frontu przełamały wojska wchodzące w skład 1 Frontu Białoruskiego.
Podczas walk o część Przedmościa Warszawskiego dostał się do niewoli gen Frank. Załamało się prawe skrzydło 9 Armii Niemieckiej. Stracili pociąg pancerny...
Obecnie pozostały najlepiej zachowane fragmenty umocnień w rejonie Dąbrowickiej Góry, na szczycie której znajduje się ciężki schron obserwacyjny typu 120a (Regelbau 120 a). Ma wymiary 14x11,5m. Jest jednym z najcięższych obiektów wybudowanych przez Niemców na Przedmościu Warszawskim. Grubość jego ścian stropów wzmocnionych belkamistalowymi wynosi 2 m...
Zamykam książkę. Widzę ludzi w mundurach, słowa rosyjskie, niemieckie i polskie. Mnożą się obrazy, daty, historia przepływa obok. A przede mną Czerwona Droga tylko. W wilgotnej dusznej mgle furmanki. Całe rzeki wolno płynących furmanek. Czarne poskręcane włosy, ostre długie nosy i oczy furmanów z zapamiętanym obrazem płonącej Warszawy. I ludzi podobnych z łopatami na wozach też widzę. Jadą wolno. Na wozach mają swoje serca złamane klęską, poniżeniem i cegły czerwone. Cegły starej nieistniejącej Warszawy i ludzkie wśród nich szczątki. Ich świat się kończy. Czuję, że myślą o końcu swojego świata...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto