Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeszcze tak niedawno... Kiedy zaczęła się budowa Złotego Domu

Alicja Skowrońska
Alicja Skowrońska
Złoty Dom na Starym Rynku... Nadal jest nieużytkowany. Zawirowań było dużo. Widzę codziennie. Stoi. I na razie tylko to.

Szeroko o budowie, o tym co tutaj będzie, pisały lokalne media. Złoty Dom miał być atrakcją. Jeszcze nie jest chociaż szklana kopuła nęci. I kiedy będzie można spojrzeć na miasto z jej poziomu?Pieniądze zostały wyłożone, ale inwestycja okazała się z tych trudnych. Czekając i nie mając pretensji do inwestorów, chcę przypomnieć kilka obrazków nie tak całkiem odległych.Dom towarowy zburzono sprawnie, ale budowa nowej kamienicy ślimaczyła się. Teren był ogrodzony, nic się nie działo. Poza wykopaliskami, ale i one się skończyły. Jeden z moich kolegów, w ramach studenckich praktyk,  grzebał również w tym miejscu. Opowiadał, że natknęli się na jakąś spiżarnię. Kilka naczyń, jedno nawet z zawartością. Szkielet niepożądanego gościa...Domniemywali, że naczynie było nieszczelne, głodny gryzoń wcisnął się, a jak skonsumował zawartość, przytył. Droga odwrotu była dla niego za wąska, czyli zamknięta. I tym sposobem był jedną z atrakcji grupy, która po wielu, wielu latach wyciągnęła go na światło dzienne.Kiedy kilka lat temu rozpoczęto w końcu prace, czasami była okazja zerknąć jak wygląda to miejsce. Rzadko bowiem teren był raczej szczelnie otoczony. Ale obok mieszkali ludzie i oni musieli się dostać do mieszkania. Kiedyś nawet wysłuchałam transmisji z meczu żużlowego. Nieraz ogrodzenie było uchylone i można było zobaczyć więcej. Ze trzy razy było otwarte na oścież. Takich okazji nie mogłam wówczas zmarnować. Przecież już się zaczynała budowa, a te obrazy miały zniknąć.Przedstawiam kilka zdjęć z czasów fundamentów i wyłonienia się konstrukcji Złotego Domu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto