Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jezdnia się zapada i przypomina skocznię. Urzędnicy twierdzą, że...nic się nie dzieje

redakcja
redakcja
W tym miejscu na ulicy Fosforytowej w Kielcach zapada się jezdnia – alarmuje nasz czytelnik. Jak widać przypomina skocznię, ale urzędnicy twierdzą ,że ...nic się nie dzieje.
W tym miejscu na ulicy Fosforytowej w Kielcach zapada się jezdnia – alarmuje nasz czytelnik. Jak widać przypomina skocznię, ale urzędnicy twierdzą ,że ...nic się nie dzieje.
Mieszkańcy interweniują w sprawie bezpieczeństwo na ulicy Fosforytowej. Sprawdziliśmy – Jezdnia przypomina...skocznię. Tymczasem Miejski Zarząd Dróg zapewnia, że...nic nikomu nie grozi

- Na ulicy Fosforytowej zapada się jezdnia, ale nikt nie reaguje na moje zgłoszenia – zaalarmował naszą redakcję mieszkaniec osiedla Podkarczówka w Kielcach. – To obniżenie nie ma wpływu na bezpieczeństwo w ruchu – przekonuje rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.- Bardzo często przejeżdżam ulicą Fosforytową. Ponad miesiąc temu zauważyłem, że kilka metrów przed kościołem na pasie, który się znajduje po lewej stronie drogi zapada się jezdnia. Wiem, że w tamtym miejscu przebiegają jakieś rury – relacjonuje kielczanin.PRZYJĘLI ZGŁOSZENIEMężczyzna obawia się, że jeżeli ktoś w porę nie zareaguje, to może dojść do jakiegoś nieszczęścia. – Najpierw w tamtym miejscu było niewielkie zagłębienie. Dwa, albo trzy tygodnie temu zrobiło się głębsze. Przecież tamtędy jeżdżą samochody, więc jezdnia będzie się zapadać jeszcze bardziej – opisuje i dodaje, że szukał już pomocy w Miejskim Zarządzie Dróg.- Osoba, która odebrała telefon, podziękowała mi za zgłoszenie i na tym się skończyło. Niestety do dziś nikt się tym nie zainteresował i jezdnia nie została zabezpieczona w żaden sposób. Czy trzeba czekać, aż komuś się tam coś stanie? – martwi się kielczanin.ZOSTANIE JAK JESTJarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach mówi, że pracownicy tej instytucji byli na miejscu i sprawdzili, w jakim stanie jest nawierzchnia. – To nie jest ubytek w jezdni, tylko łagodne obniżenie, które nie ma wpływu na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Jest ono spowodowane tym, że ta ulica ma już swoje lata – tłumaczy rzecznik.Według niego nie ma podstaw do tego, żeby przeprowadzić tam jakieś prace. – Żeby zlikwidować to obniżenie, trzeba by odtworzyć konstrukcję nawierzchni na całej ulicy, ale nie mamy takich planów, bo są pilniejsze potrzeby. Moglibyśmy też zrobić tam coś doraźnie, ale koszty naprawy byłyby wysokie i nie przyniosłyby żadnych efektów. Dlatego jezdnia zostanie w takim stanie, w jakim jest obecnie – informuje Jarosław Skrzydło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto