Jodłowa chce wprowadzić ulgi w podatkach

- Gospodarka polska i światowa hamuje, firmy tną koszty, zwalniają ludzi, więc musimy powalczyć o miejsca pracy w naszej gminie – tłumaczy Robert Mucha, wójt Jodłowej. – Żeby to się udało, musimy stworzyć inwestorom dogodne warunki do prowadzenia działalności.Włodarz zdaje sobie sprawę, że samorząd nie dysponuje gruntami, które mógłby zaoferować przedsiębiorcom pod inwestycje. Wabikiem mają być więc ulgi podatkowe. Według pomysłu wójta, każdy kto zainwestuje w gminie i utworzy od jednego do 10 miejsc pracy, może liczyć na 40-procentową ulgę w podatku od nieruchomości przez pierwszy rok, 25 proc. ulgi w drugim roku i 5 proc. w trzecim roku. W przypadku utworzenia od 11 do 20 miejsc pracy, ulgi wynosiłyby odpowiednio 60, 40 i 20 proc. Na największą „promocję podatkową" będą mogli liczyć ci, którzy zatrudnią ponad 20 osób. Przez pierwszy rok będą oni płacić o 75 proc. mniej podatku, niż powinni. W kolejnym roku ulga wyniesie 50 proc., a w trzecim – 20 proc.Uchwała nie została jeszcze przegłosowana przez radnych. Wydaje się to być jednak tylko formalnością, bo o ulgach dyskutowały już komisje przy radzie gminy i pomysł spotkał się z ich aprobatą.Uchwalenie ulg byłoby kolejnym krokiem ułatwiającym funkcjonowanie przedsiębiorcom. W grudniu rada gminy zdecydowała bowiem, by nie podnosić stawek podatków lokalnych.- Malkontenci powiedzą, że tym, którzy mają pieniądze, jeszcze się pomaga i wprowadza ulgi w podatkach. Ale nie zapominajmy, że przedsiębiorcom nie żyje się teraz łatwo, bo rynki kurczą się. Pamiętajmy, że z pieniędzy przedsiębiorców, tak naprawdę wszyscy żyjemy. Im więcej będzie przedsiębiorców w naszej gminie i im więcej zatrudnią oni pracowników, tym więcej spłynie do kasy gminy z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych oraz prawnych – tłumaczy Mucha.Wójt zapewnia, że na wieść o planowanych ulgach już był odzew i potencjalni inwestorzy dopytywali się o szczegóły.Mucha widzi też już niemal pewnych pierwszych kandydatów do przyznania ulg podatkowych. Są nimi właściciele zakładu mięsnego, którzy rozszerzają działalność i w centrum Jodłowej budują hotel na 80 miejsc z restauracją i salami konferencyjnymi oraz przygotowują się do budowy domu opieki społecznej dla stu pensjonariuszy. W nowo budowanym kompleksie już jesienią ma się odbyć pierwsze wesele. Poza tym widać także mniejsze inwestycje. Rozbudowuje się bar w Jodłowej, a w Wisowej powstaje dom weselny.