Jumping frog podbija Będzin

Jumping frog podbija Będzin

Dlaczego tak jest? Ponieważ łączy w sobie różne elementy treningu, takie jak rozciąganie, fitness czy trening wydolnościowy, a wszystko to odbywa się na trampolinie w rytm energetycznej muzyki. Połączenie tych wszystkich elementów i skoków angażuje wszystkie partie ciała. Od półtora roku możemy spróbować tej formy aktywności w Będzinie, w klubie fitness Energy Gym na os. Syberka.

- Zaczęło się od filmiku na Facebooku z zestawem trampolin do skakania, wszyscy się z tego śmiali. Poszukaliśmy razem z tatą, gdzie takie trampoliny można znaleźć, okazało się że jest to polska firma - mówi Łukasz Zięba, właściciel klubu.

- Na początku podchodziliśmy do tego sceptycznie, ale po zajęciach, za namową jednej z instruktorek, postanowiliśmy spróbować. Zgłosiliśmy się do tej firmy i zaczęliśmy prowadzić takie zajęcia. Kiedy zaczynaliśmy byliśmy drugim klubem w okolicy, który prowadził takie zajęcia. Chętnych było sporo, ponieważ klienci chcą próbować nowości. Wstrzeliliśmy się w dobrym czasie, ponieważ był na to bum. Na terenie Będzina jesteśmy jedynym klubem, który posiada trampoliny - dodaje.

-Zajęcia są dopasowywane do możliwości uczestników. Po pierwszych piosenkach widzimy, czy uczestnicy dają radę i dopasowujemy do nich intensywność zajęć. Tak, aby czerpali z tego radość. Jeżeli ktoś zdecyduje się na zajęcia musi pamiętać o wygodnym obuwiu i nie krępującym ruchów ubraniu. A przede wszystkim wodzie i ręczniku - mówi instruktorka Marta Adolf.

Zajęcia na trampolinach świetnie wpływają na cały organizm.

- Ćwiczenia na trampolinie Jumping Frog oddziałują bardzo dobrze na ciało człowieka. Poprawia się wydolność oddechowa, możemy spalić zbędne kalorie, ujędrnia nam się ciało. Dzięki temu, że mamy odpowiednią technikę skakania, skaczemy na całych stopach, napinamy mięśnie głębokie brzucha, mięśnie ud, mięśnie pośladków. 10 minut intensywnego skakania daje nam tyle, co 30 minut joggingu. Dlatego , że jest to trening bardzo angażujący, wydolnościowy, istnieją pewne przeciwwskazania dla osób, które mają pewne problemy z sercem, ze stawami, kolanami czy są po świeżych urazach - opowiada instruktorka Barbara Kornafel.

Uczestnicy zajęć także są bardzo zadowoleni. - Zajęcia wyzwalają ogrom endorfin i dają wycisk. Atmosfera jest rewelacyjna. Wszyscy łączą się w „bólu” i mega zabawie. Trenerki dbają o swoje żabki, motywując by dawać z siebie wszystko. Pokochałam jumping, ponieważ to połączenie świetnej muzyki i fitnessu - mówi Kamila Juszczyk, jedna z uczestniczek zajęć.