Nie tylko studenci poczuli juwenaliowy klimat. Pod sceną zjawili się także starsi fani Manaamu i Kory oraz Comy. Nie dziwił widok skaczących studentów, zadziwić mógł za to widok skaczących osób około czterdziestki, które jednak bawiły się równie dobrze, co warszawscy żacy. Kora zaśpiewała swoje największe hity, które studenci pamiętają jeszcze z kołyski, a starsi fani wspominają przy nich pierwsze imprezy. Coma zaś nie zawiodła publiki i stawiając wyzwanie chłodnemu, majowemu wieczorowi, rozgrzała fanów do czerwoności.
Koncert na Podzamczu był przedostatnim podczas tegorocznych juwenaliów. Studenci będą mogli zabawić się jeszcze przy dźwiękach Moniki Brodki oraz, jak to określił dziś prowadzący zabawę, zachrypniętego Stachusky'ego. Powoli czas więc podsumować tegoroczne juwenalia. Jak bawili się studenci? Jak udały się koncerty? Co było warte zobaczenia?
Tymczasem jednak zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z koncertu finałowego.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?