Kara pieniężna dla WUM po aferze szczepionkowej
Po tym, jak na jaw wyszło, że Warszawski Uniwersytet Medyczny przeprowadzał szczepienia na koronawirusa dla pacjentów spoza grupy 0, Narodowy Fundusz Zdrowia przeprowadził kontrolę w placówce. Według NFZ na uniwersytecie doszło do naruszenia przepisów.
- Osoby, które zostały zaszczepione poza kolejnością, były zgłaszane jako personel niemedyczny szpitala uniwersyteckiego. To wiedzieliśmy już wcześniej i to się potwierdziło. Co więcej, te osoby były zgłoszone 28 grudnia, czyli na dzień przed oficjalnym rozesłaniem przez NFZ wytycznych, które rzeczywiście dopuszczały możliwość szczepienia osób spoza ściśle zdefiniowanego personelu medycznego i niemedycznego, zatrudnionego w szpitalach. Ale wyjątki wskazane w piśmie miały dotyczyć bądź osób, które są rodziną medyków, bądź pacjentów szpitala – przekazał minister Niedzielski.
Resort zdrowia nałożył na uniwersytet karę pieniężną w wysokości 350 tys. zł. Kwota stanowi 50% środków przekazywanych placówce przez NFZ w danym okresie.
Oczekują dymisji rektora
- Na 450 dawek przekazanych do szpitala, blisko 200 osób było niezatrudnionych, były to osoby spoza personelu szpitala. Nie mówimy o skali marginalnej, tylko o blisko połowie osób, które zostały zaszczepione - mówił Niedzielski.
Minister Zdrowia apeluje do Zbigniewa Gacionga - rektora warszawskiej uczelni, aby ten ustąpił z zajmowanego stanowiska. - Nie widzę możliwości współpracy z władzami Uniwersytetu w takiej sytuacji. Moim oczekiwaniem jest dymisja rektora WUM - wyjaśnia Niedzielski.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?