Film jest produkcją polsko-niemiecką i częściowo powstał na terenie Śląska i Zagłębia, a częściowo w Monachium. Na polską premierę przyszło nam czekać niemal rok – do niemieckich kin „Agnieszka” trafiła w październiku zeszłego roku.
Tytułową Agnieszkę poznajemy, kiedy po pięciu latach wychodzi z polskiego więzienia. Z kilkoma banknotami i walizką w ciągu jednego dnia przenosi się w zupełnie nowe miejsce – do Monachium, pierwszego miasta, do którego udało się jej złapać autobus z Polski.
Tam przypadkiem trafia do Madame – dawnej baletowej diwy, teraz właścicielki osobliwej agencji towarzyskiej. Po zdanym egzaminie zaczyna pracować dla niej jako domina. Madame otacza ją szczególną uwagą, a z czasem zaczyna traktować niemal jak córkę.
Sprawy komplikują się, kiedy w Agnieszce zakochuje się przypadkiem poznany 16-letni Manuel.
Film zagłębia się w mroczny i owiany aurą tajemnicy świat praktyk sadomasochistycznych, a postać Agnieszki jest inspirowana postaciami studentek, które zarabiają pieniądze, pracując w wolnym czasie jako dominy. W ramach przygotowań do roli Gorczyca odwiedziła więzienie dla kobiet na Grochowie, przez trzy miesiące uczyła się krav magi i musiała opanować język niemiecki. Krytycy zgodnie chwalą jej kreację, podkreślając, że jej interpretacja Agnieszki jest najjaśniejszym punktem całej produkcji.
Film wchodzi do polskich kin w najbliższy piątek, 30 października. W Warszawie będzie można go obejrzeć między innymi w kinie Luna.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?