Kaszubski rarytas. 5 lipca prezent z Polska Dziennik Bałtycki - film "Testament"

Już jutro wielkie wydarzenie nie tylko dla miłośników kaszubszczyzny, dobrej literatury i ciekawego kina. Wraz z naszą gazetą będzie można dostać w prezencie płytę VCD z filmem „Testament" w reżyserii Andrzeja Sipajło, zrealizowanym na podstawie opowiadania „Monika" Jana Drzeżdżona.

Przed laty amatorski zespół teatralny ze Strzelna przygotował spektakl na kanwie tego opowiadania. Przedstawienie spotkało się z olbrzymim zainteresowaniem. Widzowie doskonale bawili się każdego wieczoru.

– Naszym długoletnim zwyczajem premiera odbyła się w poniedziałek wielkanocny – informuje Brunon Ceszke, znany animator kultury w Strzelnie. – „Monika" to pełna humoru opowieść o kaszubskim chłopie, który chce podzielić swój majątek przed śmiercią między czwórkę dzieci. Córki i synowie stają nad łożem swego ojca i dochodzi pomiędzy nimi do kłótni.

Aby dotrzeć do szerszej grupy odbiorców, film zawiera także napisy po polsku.

Wśród widzów spektaklu był też Adam Drzeżdżon, burmistrz Władysławowa, syn autora sztuki.

– Przedstawienie zrobiło na mnie dobre wrażenie – przyznaje Adam Drzeżdżon. – Na duże słowa uznania zasługują aktorzy, którzy nie są zawodowcami. Przygotowali sztukę w sposób profesjonalny. Warto było obejrzeć spektakl.

Teatr amatorski w Strzelnie ma już swoją wieloletnią tradycję. Aktorzy amatorzy mają na swoim koncie nie tylko „Monikę" lecz także inne spektakle.

Widowisko spodobało się także Andrzejowi Sipajle, który właśnie szukał tematu na pracę dyplomową z reżyserii. Uznał, że kaszubskie opowiadanie będzie doskonałym wyzwaniem. Przed kamerę zaprosił aktorów z amatorskiej grupy ze Strzelna. Znali już oni swoje role, wystarczyło tylko oswoić się z okiem kamery. Początki były trudne, ale po kilku pierwszych scenach amatorzy zaczęli grać, jak prawdziwi zawodowcy.

– Zdjęcia realizowaliśmy na terenie Zagrody Gburskiej w Nadolu – informuje Andrzej Sipajło. – Stara chata znakomicie oddawała klimat czasu, w którym toczy się akcja sztuki. Zagrodę udostępniło nam Muzeum Ziemi Puckiej.

W rolę jednej z głównych postaci - umierającego Augustyna Konefki - wcielił się Józef Roszman. To właśnie jego gra spodobała się najbardziej widzom spektaklu w Strzelnie. Jego rozmowy z córkami wywoływały salwy śmiechu na widowni. W filmie występują również Adela Roeske (córka Klara), Stefania Dettlaff (córka Marika), Brunon Ceszke (syn Anton), Daniel Białk (syn Jan) oraz Barbara i Longina Dettlaff (sąsiadki). Muzykę napisał Tadeusz Korthals, zdjęcia zrealizował Grzegorz Szarafiński. Film zrealizowano pod tytułem „Testament". Jego premierę zorganizowano w Domu Kultury w Strzelnie.

– Został on bardzo dobrze przyjęty przez kaszubską widownię – uważa Andrzej Sipajło. – Został on też zauważony podczas gdyńskiego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Natomiast jako praca dyplomowa obronił się na piątkę. Można więc mówić o sukcesie.

Kto jeszcze nie obejrzał „Testamentu", nie powinien przegapić takiej okazji.

– Przyznaję, że filmu jeszcze nie oglądałem – mówi Adam Drzeżdżon. – Teraz, jak tylko znajdę chwilę czasu, to skorzystam z okazji. Mam nadzieję, że będzie mi się podobał tak samo, jak spektakl w teatrze.

Koordynatorem projektu bezpłatnego dołączenia kaszubskojęzycznego filmu "Testament" do naszej gazety jest Mariusz Szmidka, zastępca redaktora naczelnego "Polski Dziennika Bałtyckiego".

Promujemy naszych twórców

Mariusz Szmidka, zastępca redaktora naczelnego "Polski Dziennika Bałtyckiego"

- Cieszę się ogromnie, że udało nam się zrealizować ten projekt. Poprzez dołączenie komediowego filmu jako prezentu do gazety chcemy promować naszych twórców, rodzinną mowę mieszkańców Kaszub i zachęcać ich do pielęgnowania własnego języka, który jest fundamentem kaszubskiej etniczności. Jest to pierwszy w historii polskiej kinematografii komediowy film fabularny nakręcony w całości w języku kaszubskim.

Z szacunku i obowiązku

Janina Kwiecień, starosta kartuski

- Twórczość Jana Drzeżdżona jest głosem dialogu, sposobem na zdobycie wiedzy o tym, jak kreować własną kulturę z ułomków tego, co wspólne i zwykłe. Z szacunku dla tej kultury i języka kaszubskiego, z obowiązku podnoszenia jej i chronienia wynika nasz finansowy udział w wydaniu tej unikatowej płyty z filmem „Testament", który będzie dołączony do wydania „Polski Dziennika Bałtyckiego".

Naprawdę warto

Artur Jabłoński, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego

- Świetnie, że będzie można „Testament" dostać z waszą gazetą, to ciekawa inicjatywa i dobry film. Ja widziałem dwukrotnie przedstawienie teatru ze Strzelna i tyle samo razy oglądałem film Andrzeja Sipajły. Szczerze polecam komediowy „Testament" nie tylko Kaszubom, ale też przebywającym u nas gościom, bo film dostarczy na pewno niezapomnianych wrażeń. To po prostu dobra zabawa dla każdego.

Pionierski film

Józef Reszke, starosta wejherowski

- Wydanie płyty z filmem w języku kaszubskim stanowi pionierskie przedsięwzięcie w historii kultury regionalnej. Powiat wejherowski wspierał także wcześniej wydawaną przez jedną z regionalnych gazet płytę z kolędami w języku kaszubskim. Każda cenna inicjatywa, dzięki której kultura kaszubska ma szanse rozwoju i promocji spotyka się z naszym wsparciem.

Ważne przedsięwzięcie

Prof. Brunon Synak, przewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego

- Gratuluję inicjatorom pomysłu. Rola mediów, zwłaszcza regionalnych, w budzeniu świadomości etnicznej jest ogromna. To kolejne ważne przedsięwzięcie "Dziennika Bałtyckiego" na rzecz Kaszub i Kaszubów. Bez wątpienia takie upowszechnienie filmu umocni w Kaszubach i ich sympatykach przekonanie o odrębności kulturowej i językowej. A przy okazji oglądając film dobrze się zabawimy i pokażemy, że umiemy się śmiać sami z siebie.