Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kawały, dowcipy, coś do pośmiania (XXII)

Redakcja MM
Redakcja MM
Ilustracja Redakcji MM
Jako że już kilka dni po wyborach warto chyba rozluźnić nieco atmosferę. Temat przewodni w tym tygodniu to szeroko rozumiana polityka. Miłego czytania!

W Rosji:Siedzi dwóch meneli na ławce:- Ty, wiesz, że w kraju jest kryzys?- Kryzys? A niby jak to nas ma dotyczyć?- Masz znajomych oligarchów?- Nie.- To będziesz miał
Które akcje mają największy wpływ na główne indeksy na Giełdzie Papierów Wartościowych?- Akcje CBA, CBŚ i ABW
Późne lata czterdzieste. W celi siedzi trzech gości:- Za co siedzisz?- Bo poparłem Gomułkę, a ty za co?- Bo sprzeciwiałem się Gomułce. E, ty w kacie - za co siedzisz?- Ja jestem Gomułka.
W przyszłości po wielu latach do nieba trafili prezydenci: Putin, Castro i Komorowski.Siedzą sobie na niebieskiej łące i płaczą. Pan Bóg to dojrzał i pyta o powód ich żalu.- Nie udało mi się do końca stworzyć wielkiej Rosji - powiedział Putin.- Nie martw się, pokazałeś im drogę. Dalej pójdą sami...- Trzymałem naród za mordę, nic ode mnie nie mieli - ubolewa Castro.- Nie martw się, za rok na Kubie znajdą ropę i będą mieli dobrobyt - uspokaja Bóg.Następnie Bóg spojrzał na Komorowskiego, przysiadł się i ... też zapłakał.
Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika republiki.Francuz zaprasza go do okna:- Widzi pan tę autostradę?- Tak.- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi. Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana... Polski minister podchodzi do okna:- Widzi pan tam autostradę?- Nie.- No właśnie.
Rząd Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czernobyla.- Nie możemy tam nic uprawiać, ani ziemniaków, ani kukurydzy...- Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis: "Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni"
Dialogi polityczne u fryzjera:- Co tam nowego w polityce, sir?- Niewiele, podobno rząd Kenii upadł.- Ciekawe, a jak to się stało?- Złamała się gałąź podczas posiedzenia gabinetu.
Dziennikarz pyta prezydenta USA:- Czy ma pan dowody na to, że Irakijczycy posiadają broń masowej zagłady?- Oczywiście, zachowaliśmy wszystkie pokwitowania.
Dlaczego politycy nie wyjeżdżają za granicę?- Bo tam nawet na zmywaku trzeba mieć kwalifikacje.
Podczas kampanii wyborczej lepiej nie używać zwrotów zbyt brutalnych i agresywnych. Oto podręczny słownik, dzięki któremu kolejna kampania będzie merytoryczna i sympatyczna.Biedak, nędzarz - ekonomicznie nieprzystosowany.Żebrak - bezrobotny na praktyce.Śmieciarz - terenowy przedstawiciel przemysłu. utylizacji zużytych dóbr materialnych.Leniwy - motywacyjnie zubożony.Głupi - inteligentny inaczej.Bałagan - alternatywna aranżacja przestrzeni.Złodziej - wtórny dystrybutor produktu krajowego brutto.Schlany, nawalony, pijany - przestrzennie zagubiony.Szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej.
Jedzie Ziobro samochodem i potrącił 2 pieszych na przejściu. Przychodzi do sędziego i się pyta:- Co z tym zrobimy?Sędzia się zastanowił i odpowiada:- Myślę, że ten, który głową rozbił przednią szybę może dostać 5 lat za uszkodzenie cudzego mienia, a ten drugi, co odleciał w krzaki - 8 lat za próbę ucieczki.
- Na jakie trzy strefy okupacyjne zostanie podzielony Irak po wojnie?- E 98, E 95 i Diesel.
Za komuny władza deprawowała ludzi. Teraz do władzy dochodzą już uformowane kadry.
Rząd ma pomysł na rozwiązanie problemu głodu i bezrobocia. Proponuje,żeby głodni zjedli bezrobotnych.
Tusk i Obama spotkali Pana Boga. Są ciekawi jak będzie wyglądała przyszłość.- Za ile lat USA będzie kryzys ekonomiczny? - pyta Obama.- Za 20 lat.- To już nie za mojej kadencji - stwierdza Obama.- Kiedy w Polsce będzie dobrobyt? - pyta Tusk.- A to już nie za mojej kadencji - odpowiada Pan Bóg.
Sekretarz partii podchodzi do proboszcza.- Pożyczcie proboszczu trochę ławek na zebranie partii.- Nie pożyczę - odpowiedział proboszcz.- Nie pożyczycie? Dobrze, to my nie będziemy nieśli baldachimu na procesji.- Nie będziecie nieśli? To ja nie napisze wam przemówienia na 1 maja.- Nie napiszecie? To my nie będziemy chodzić do spowiedzi i g***no będziecie wiedzieli, cosię dzieje w partii.
W kawiarni spotykają się dwaj przyjaciele: Amerykanin i Rosjanin. Obaj opowiadają, jak im się wiedzie. Amerykanin mówi:- No, oprócz tego wszystkiego, co ci mówiłem, to mam jeszcze 3 samochody.- Po co ci aż 3 samochody ?- Jednym jeżdżę do pracy, drugi ma żona na zakupy, a trzecim jedziemy do przyjaciół. A ty ile masz samochodów?- Dwa.- Czemu tylko dwa ? - pyta Amerykanin.- Jednym żona jeździ po zakupy, drugim ja do pracy.- No, a do przyjaciół?- Do przyjaciół to my czołgiem.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto