Kazar znika z galerii handlowych. Sklep w Promenadzie już został zamknięty. ''Sytuacja jest katastrofalna''

Artur Kazienko, prezes Kazar, sieci sklepów obuwniczych i z galanterią skórzaną, poinformował, że zamyka sklepy w galeriach handlowych.

Już w trakcie lockdownu na wiosnę wiedzieliśmy, że przyszłość branży nie rysuje się fajnie. Negocjowaliśmy wiele umów, niektóre z tych umów w naturalny sposób kończą się w tym roku, niektóre zostały skrócone. Zamknęliśmy sklep w warszawskiej Promenadzie, bo nie znaleźliśmy zrozumienia sytuacji u właściciela galerii - powiedział Kazienko w programie ''Money. To się liczy''.

Z kolei w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl, Kazienko podkreślił, że środki pomocowe, chociażby zwolnienie z ZUS-u, zupełnie nie załatwiają sprawy i że jest to kropla w morzu potrzeb przedsiębiorców.

Sytuacja jest katastrofalna. Wydawało się, że dwa ostatnie tygodnie stycznia pozwolą nam częściowo odrobić straty, ale tak się nie stanie. Nie wiem, może przyjdzie nam zapakować ciężarówki z towarem i przyjechać pod Kancelarię Premiera? Nie mamy co zrobić z tymi produktami - powiedział prezes Kazar.

Od początku pandemii galerie handlowe miały już trzy lockdowny. Ostatnio zostały otwarte 1 lutego.