Coraz częściej ludzie mylą prawdziwych kibiców ze stadionowymi chuliganami. Jeszcze do niedawna żużel służył przykładem innym dyscyplinom sportu. W ostatnim czasie chuliganów przybywa i na żużlowych stadionach. Kibice drużyn przyjezdnych zamykani są w specjalnych sektorach ogrodzonych kratami. Wokół tych krat ustawieni są funkcjonariusze ochrony. Nie zawsze to jednak przynosi zamierzony efekt...
Często zdarza się, że wyrywane są krzesełka a w stronę kibiców drużyny przeciwnej lecą kamienie. Wykrzykiwane są obraźliwe teksty. Często dochodzi do tego, że w trakcie biegu na tor rzucane są butelki albo inne przedmioty. Na drugi dzień prasa donosi, że kibice rozrabiali i musiała interweniować ochrona lub policja. Zachodzi jednak pytanie : jacy to kibice? Czy w ogóle byli to kibice?
Prawdziwy kibic przychodzi na stadion aby delektować się wyścigami i pięknem "czarnego sportu". Przychodzi po to aby wspierać swoją drużynę dopingiem. Prawdziwy kibic kocha swój klub lecz jednocześnie darzy szacunkiem rywali. Nie mylmy prawdziwego kibicowania ze stadionowym chuligaństwem.
Derby rządzą się swoimi prawami. Emocji jest więcej niż w innych meczach do kupy wziętych razem. Nie dajmy się im ponieść. Pokażmy Falubazom, że jesteśmy prawdziwymi kibicami.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?