Zapytaliśmy mieszkańców Warszawy o najbrzydsze - ich zdaniem - miejsca w Warszawie. Nie zabrakło przykładów z samego centrum miasta. Co nam się nie podoba? Przede wszystkim dostrzegamy miejsca zaniedbane, zabrudzone, a także... zwyczajnie kiczowate.
Przez lata symbolem kiczu w Warszawie był hotel "Czarny Kot", który finalnie został zburzony. Później miejscem uważanym za najbrzydsze dla wielu był Hotel Sobieski, przy placu Zawiszy. Niedawno jednak zmieniono jego elewację, która uważana była za kontrowersyjną. Jakie miejsca dziś są uważane za najbrzydsze?
Ocena estetyki miejsc zależy w dużej mierze od subiektywnych gustów i preferencji. Co niektóre osoby mogą uważać dane miejsce za brzydkie, podczas gdy inne mogą je postrzegać jako ciekawe czy historyczne. Niemniej jednak, istnieją pewne obszary w Warszawie, które mogą być uważane za mniej estetyczne z różnych powodów. Jakie miejsca uważane są za brzydkie?
- Praga Północ w okolicach Dworca Wschodniego: niektórzy uważają, że niektóre obszary Pragi Północ, zwłaszcza w bezpośredniej okolicy Dworca Wschodniego, są mniej estetyczne z powodu zabudowy przemysłowej i infrastruktury kolejowej.
- Okolice Pałacu Kultury: wiele osób dostrzega pustkę przed "Pekinem", a także zabudowę niepasującą do okolicy. Problemem jest też wielki parking, który skutecznie blokuje rozwój miejskiego życia w tym miejscu.
- Stare przejścia podziemne: dla wielu to synonim dominacji samochodów - przejścia pod ziemią powstawały zamiast "zebry" na powierzchni.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?