Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy koniec nauki zdalnej? Najwcześniej do szkół wrócą uczniowie klas I-III? Zobacz scenariusz powrotu do szkół po feriach zimowych 2021

Justyna Dopierała
Justyna Dopierała
Nauka zdalna została przedłużona do 3 stycznia. Uczniowie do szkolnych ławek maja wrócić po feriach zimowych, a więc 18 stycznia. Oznacza to, że zamknięcie szkół potrwa o miesiąc dłużej niż początkowo planował rząd. Jednak już teraz pojawiają się zapowiedzi, że być może nauka zdalna w styczniu nadal będzie kontynuowana dla niektórych uczniów.
Nauka zdalna została przedłużona do 3 stycznia. Uczniowie do szkolnych ławek maja wrócić po feriach zimowych, a więc 18 stycznia. Oznacza to, że zamknięcie szkół potrwa o miesiąc dłużej niż początkowo planował rząd. Jednak już teraz pojawiają się zapowiedzi, że być może nauka zdalna w styczniu nadal będzie kontynuowana dla niektórych uczniów. Grzegorz Olkowski
Kiedy koniec nauki zdalnej? Uczniowie wrócą do szkół w styczniu 2021? Chociaż ministerstwo edukacji zapowiadało, że najprawdopodobniej po feriach zimowych uczniowie będą wracali do szkół stopniowo, to na razie wciąż niewiele wiadomo. Jako pierwsi na lekcje stacjonarne mogą wrócić dzieci z najmłodszych klas I-III. Ale podczas piątkowej konferencji prasowej minister edukacji Przemysław Czarnek poinformował, że decyzja o ewentualnym zakończeniu nauki zdalnej i powrocie dzieci do szkół będzie podjęta w przyszłym tygodniu.

Naukę zdalną przedłużono do 3 stycznia 2021 r. Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji i Nauki lekcje zdalne mają trwać do świąt Bożego Narodzenia. Następnie, tuż po przerwie świątecznej zaplanowano dla wszystkich uczniów ferie zimowe. Potrwają one od 4 do 17 stycznia. Dopiero po dwutygodniowej przerwie od nauki możliwy będzie powrót do szkolnych ławek.

Zobacz wideo: Przedszkola i żłobki wciąż pozostają otwarte

Sprawdź też:

Powrót do do szkół po feriach będzie stopniowy? Dla których uczniów nauka zdalna jeszcze w styczniu?

Jednak już teraz pojawiają się zapowiedzi, że najprawdopodobniej nauka stacjonarna będzie przywracana stopniowo. Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji wskazuje, którzy uczniowie będą jako pierwsi wracali do szkół.

Będziemy postulowali, by w pierwszej kolejności wróciły tam dzieci najmłodsze z klas I-III, ósmoklasiści, maturzyści i ostatnie klasy szkół zawodowych, te, które prowadzą zajęcia praktyczne, a jeżeli liczba zachorowań spadnie bardzo mocno, to wtedy być może także i pozostali uczniowie będą mogli wrócić do stacjonarnych zajęć

– mówił 23 listopada Dariusz Piontkowski.

Czytaj także

Możliwe kontynuowanie nauki zdalnej po feriach

Również Przemysław Czarnek, minister edukacji nie wyklucza kontynuowania nauki online po feriach.

- Przygotowujemy się na każdą ewentualność, tak samo na powrót do szkół jak i kontynuowanie nauki zdalnej, jeśli nadejdzie ewentualna III fala koronawirusa - mówił 29 listopada w Telewizji Republika.

Powrót uczniów do szkół: Minister zdrowia mówi o planach po 17 stycznia

O powrocie uczniów do szkół mówi także Adam Niedzielski, minister zdrowia, który pytany o to, czy możliwe jest przywrócenie nauki stacjonarnej jeszcze przed Bożym Narodzeniem podkreśla, że z pewnością w grudniu szkoły nie zostaną otwarte.

- Pandemia potrafi nas zaskakiwać, ale na tę chwilę na pewno nie ma powrotu do szkoły - podkreślił w rozmowie z WP.pl.

Zobacz również:

Niedzielski zaznacza również, że po nowym roku możliwe będzie funkcjonowanie szkół zgodne z zasadami obowiązującymi w strefach żółtych i czerwonych.

Jeśli liczba zachorowań będzie oscylowała poniżej 19 900 osób, to wtedy będzie przestrzeń do wprowadzenia strefy czerwonej w całej Polsce, a jeżeli ta liczba będzie niższa, to wprowadzimy oprócz strefy czerwonej też strefę żółtą (w tych powiatach, gdzie ta liczba zachorowań zgodnie z przelicznikami będzie mniejsza). Wtedy będziemy stosowali rozwiązania, które dla edukacji są tam przewidziane

- mówił szef resortu zdrowia.

Czytaj także: Ferie zimowe 2021: Zmiana decyzji? Jest apel do rządu. Uczniowie klas I-III szkół podstawowych wrócą do szkół jeszcze w grudniu?

Przypomnijmy, że przed całkowitym zamknięciem szkół, młodzież z liceów, techników i szkół branżowych uczyła się w strefach czerwonych zdalnie, a w strefach żółtych - hybrydowo. Szkoły podstawowe funkcjonowały natomiast w całej Polsce stacjonarnie.

Zobacz też:

Czytaj także

FAQ - Koronawirus u dzieci

Najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi dotyczące koronawirusa u dzieci: objawy, przebieg, leczenie.

Czym jest PIMS-TS i jakie są jego objawy?

PIMS-TS to pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny związany z zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 (ang. Paediatric Inflammatory Multisystem Syndrome – Temporally Associated with SARS-CoV-2). Inną nazwą stosowaną w odniesieniu do tej jednostki chorobowej jest MIS-C, czyli wieloukładowy zespół zapalny u dzieci (ang. Multisystem Inflammatory Syndrome in Children).
Choroba ujawnia się u dzieci i młodzieży w każdym wieku po przebytym COVID-19, również bezobjawowo. Symptomy PIMS-TS to:

  • trwająca trzy dni wysoka gorączka, której nie da się zbić ogólnodostępnymi lekami, 
  • wybroczyny w jamie ustnej,
  • zaczerwione oczy,
  • wysypka na dłoniach i stopach, potem na reszcie ciała,
  • osłabienie i odwonienie,
  • objawy ze strony układu pokarmowego,
  • odwodnienie.

Pierwsze objawy przypominają chorobę bostońską (bostonkę). W przebiegu PIMS-TS dochodzi do zaburzeń kardiologicznych, niewydolności serca i zmian w naczyniach wieńcowych. Ponieważ choroba atakuje wiele układów w organizmie dziecka, pacjent wymaga jednoczesnej pomocy wielu specjalistów.

Czy dzieci muszą nosić maseczki?

Dzieci do lat 4 są zwolnione z obowiązku noszenia maseczek ochronnych. Powyżej tego wieku należy zasłaniać usta i nos maseczką lub zasłonić twarz szalikiem, chustką lub innym elementem ubioru.

Jak rozmawiać z dzieckiem o koronawirusie?

Rozmowa z dzieckiem o koronawirusie będzie wyglądała u każdego zupełnie inaczej. Po pierwsze dlatego, że dzieci w zupełnie inny sposób reagują na zaistniałe zmiany, po drugie zależy to od wieku dziecka i jego dotychczasowej wiedzy o świecie.
Podczas rozmowy należy być pewnym siebie, rzeczowym i szczerym. Nie można składać dzieciom obietnic, co do których spełnienia sami nie mamy pewności (np. to wszystko się zaraz skończy. Zaraz, czyli kiedy? Tego nie wiemy.). Będąc kłębkiem nerwów, rozmowa może odnieść odwrotny skutek niż zamierzony. Dziecko może wtedy przejąć lęk, który odczuwa mama lub tata i przestać czuć się bezpiecznie. Jeśli rodzic nie zna odpowiedzi na pytanie, lepiej przyznać to dziecku podkreślając, że bez względu na okoliczności, zadba o jego bezpieczeństwo najlepiej jak potrafi.

Czy można zarazić dziecko, karmiąc je piersią?

Do chwili obecnej nie potwierdzono obecności wirusa w mleku ciężarnej karmiącej piersią, co oznacza, że karmienie prawdopodobnie nie stanowi zagrożenia dla niemowląt. Dotąd żaden noworodek nie został zarażony w ten sposób.

Jestem w ciąży i mam covid. Czy moje dziecko po porodzie też będzie miało?

Barierę między płodem a matką stanowi łożysko, które chroni matkę przed antygenami płodu, a płód przed czynnikami zakaźnymi, które mogłyby przedostać się z organizmu matki. Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, przedostanie się wirusa SARS-CoV-2 przez łożysko jest uznawane za bardzo mało prawdopodobne.

Kwarantanna dziecka a zasiłek opiekuńczy

W przypadku izolacji lub kwarantanny dziecka rodzic ma prawo do zasiłku opiekuńczego. Taka sytuacja jest traktowana jak choroba. W przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola klubu dziecięcego czy szkoły, do których uczęszcza dziecko w wieku do 8 lat, rodzicom również przysługuje prawo do zasiłku opiekuńczego. Wówczas należy uzyskać zaświadczenie od dyrektora placówki.

Jak wygląda test na koronawirusa u dzieci?

Test na koronawirusa u dzieci wygląda tak samo jak u dorosłego. Warto jednak przygotować malucha do takiego badania i powiedzieć krok po kroku jak będzie wyglądało. Do wykonania zalecanego przez WHO genetycznego testu na koronawirusa pobierany jest wymaz z jamy ustnej oraz nosa, czyli górnych dróg oddechowych.
Na 2 godziny przed badaniem należy powstrzymać się od: spożywania jakiejkolwiek żywności – również cukierków, lizaków, landrynek, żucia gumy, picia – dotyczy to także wody, ssania tabletek odświeżających oddech lub na ból gardła, stosowania aerozoli i kropli do nosa lub gardła, niewskazane są także inhalacje i płukanie zatok, mycia zębów i płukania ust np. płynem odświeżającym lub zwykłą wodą, przyjmowania leków, ponieważ z reguły wiąże się to z popiciem ich płynem,

Czy dzieci przenoszą COVID-19?

Małe dzieci mogą przenosić wirusa SARS-CoV-2 na inne osoby w takim samym stopniu, co inne grupy wiekowe – nawet w sytuacji, gdy przechodzą zakażenie asymptomatycznie.

Dzieci poniżej 5. roku życia mogą mieć od 10 do nawet 100 razy więcej cząstek koronawirusa w materiale pobranym z gardła i nosa, co oznacza większy ładunek wirusa niż w przypadku starszych maluchów i dorosłych. Odkrycie to sugeruje większe ryzyko zarażenia się COVID-19 od najmłodszych, co zaobserwowano m.in. w przypadku wirusa RSV, inaczej syncytialnego wirusa oddechowego. Wirus ten, który podobnie jak SARS-CoV-2 ma geny (kwasy nukleinowe) w postaci RNA, występuje powszechnie wśród najmłodszych, w tym u niemal u wszystkich maluchów w wieku 2-3 lat.

Koronawirus u dzieci a leczenie

Dzieci z podejrzeniem lub rozpoznaniem COVID-19, które mają łagodne objawy, powinny być leczone w domu według zaleceń lekarza pediatry. Natomiast te z ciężkim przebiegiem choroby wymagają pobytu w szpitalu, na oddziale intensywnej terapii.

Jakie są objawy koronawirusa u dzieci?

U dzieci częsty jest bezobjawowy przebieg choroby. Zazwyczaj pojawiają się stany zapalne gardła, uszu i nosa oraz tzw. „truskawkowy” lub „malinowy”, czyli zaczerwieniony język. Po 2-3 tygodniach nawet niezauważonej infekcji u niektórych dzieci może wystąpić utrzymująca się ponad 5 dni gorączka, wysypka na tułowiu, obrzęk szyjnych węzłów chłonnych, dłoni i stóp, suchość ust oraz zaczerwienienie spojówek. Objawy te wskazują na wielonarządowy stan zapalny, który wymaga jak najszybszego leczenia, ponieważ zagraża życiu dziecka i może pozostawiać po sobie uszkodzenia mięśnia sercowego.

Symptomy COVID-19 u dzieci mogą przyjmować postać podobną do przeziębienia lub przejawiać się głównie w postaci zmian skórnych. Występują przede wszystkim na stopach, ew. na nogach lub rękach. Zmiany są zazwyczaj niewielkie, mają kolor purpurowo-fioletowy i często pojawiają się na palcach, również wokół paznokci. Są to tzw. „covidowe palce”, które mogą nie goić się nawet przez kilkadziesiąt dni. Oprócz sinych przebarwień na skórze mogą pojawiać się wysypki, obrzęki oraz oznaki niedokrwienia z zakrzepicą naczyń włosowatych w postaci czarnych plam.

Czy dzieci łagodniej znoszą koronawirusa?

Przebieg choroby koronawirusowej u dzieci często jest bezobjawowy lub po prostu wygląda jak zwykłe przeziębienie. Jest wiele hipotez, które nie są udowodnione naukowo, dlaczego dzieci łagodnie znoszą zakażenie koronawirusem. Wśród wysuwanych teorii pojawiają się te, że dzieci mają lepszą odporność i mniej chorób przewlekłych. Jednak nie możemy zapominać, że COVID-19 jest bardzo groźny i niebezpieczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto