Kiedy ratusz był zielony, a... stacja transformatorowa za murem (archiwalne zdjęcia)

Na starówce najważniejszy zawsze był ratusz. Przez wieki jego bryła się kształtowała, teraz należy już tylko dbać o budowlę. Nieodległy to czas kiedy – w ramach dbania o zabytek – elewacja zmieniona została na zieloną. Ponieważ zieleń objawiła się wiosną, mógł znakomity rysownik Zbigniew Jujka w swojej tygodniowej rubryce w gazecie wyrazić zdumienie dwóch zmęczonych obywateli (mocno wczorajszych): – O, już wiosna! Ratusz się zazielenił.Jednak najważniejszym na obecnym deptaku wydaje się do dnia dzisiejszego tzw. grzybek. Nawet przewodnicy oprowadzający wycieczki przy rzeźbie Bachusa mówią, że tutaj stał ,,grzybek". Czy gdzieś w świecie jest tak żywa pamięć o stacji transformatorowej jak w naszym mieście? Coś jednak jest na rzeczy skoro w serwisie portalu Moje Miasto o Zielonej Górze we wspomnieniach zdjęciem otwierającym jest mistyczny już niemal ,,grzybek".Ten transformator był na widoku, był punktem orientacyjnym, a kierowcom wskazywał drogę na Słubice i Skwierzynę. I nie o niego chodzi chociaż transformator jest w tytule.Uwagę Zbigniewa Rajche przez jakiś czas przykuwała ulica Adama Mickiewicza we fragmencie przy ulicy Świętej Jadwigi. Miejsce już trudne do rozpoznania. Był mur, a za nim stacja transformatorowa, ta z tytułu. Jest nadal, ale jak mur został rozebrany, jest widoczna w całej swej transformatorowej okazałości. I z tego powodu ten fragment starówki został mocniej wyeksponowany w galerii.* * *Zdjęcia pochodzą z archiwum Zbigniewa Rajche. A za tydzień zaprezentujemy kolejne archiwalne zdjęcia autorstwa pana Zbigniewa.Zapraszamy na nasz nowy serwis specjalny "Zielona Góra we wspomnieniach (archiwalne zdjęcia)".Miejsce to stworzyliśmy specjalnie dla wszystkich zielonogórzan, którzy chcą powspominać, poopowiadać i pokazywać nam Zieloną Górę z dawnych lat. Każdy może dołączyć do nas i wspólnie tworzyć to niezwykłe miejsce. Jeśli masz archiwalne zdjęcia Zielonej Góry, możesz przesłać je również na mail: [email protected]