Jesień już się rozpoczęła co każdy z nas chyba odczuł już na własnej skórze. Rankiem mamy do czynienia z temperaturami bliskimi 0 stopni Celsjusza, w nocy także jest chłodno. Do tego dochodzi nieprzyjemny wiatr i deszcz. Taka aura pogodowa na pewno nie sprzyja dobremu samopoczuciu, a co gorsza, powoduje wychłodzenie organizmu i sprzyja rozwojowi przeziębienia.
Pojawiają się opinie, że temperatura musi spaść poniżej 10 stopni Celsjusza, aby w budynkach mieszkalnych zaczęły grzać kaloryfery.
Często przywoływany jest wówczas też przepis z rozporządzenia Ministra Gospodarki z 2007 roku, w którym czytamy iż: „sezon grzewczy to okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów.”
W przepisach nie ma wyraźnie zaznaczonej temperatury, przy której zarządca musiałby włączyć ogrzewanie. Wiadomo jednak, jaka dokładnie temperatura powinna panować w pomieszczeniach biurowych, gospodarczych czy mieszkaniach. „W pokoju mieszkalnym, przedpokoju, kuchni, biurze, czy sali posiedzeń temperatura nie powinna być niższa niż +20 stopni Celsjusza, w przypadku np. łazienki, szatni, pływalni czy oddziałów położniczych powinno to być minimum +24 stopnie.” Oznacza to, że pora roku nie ma tu decydującego znaczenia. A co istotne o tym, kiedy ogrzewanie będzie działać a nasze kaloryfery zaczną być ciepłe decyduje zarządca nieruchomości, co w praktyce oznacza, że każde osiedle może mieć inne normy. Taką informację znajdziemy także na stronie warszawskiecieplo.p: „Ciepło sieciowe dostępne jest przez cały rok. Podobnie, przez cały rok produkowane jest ciepło do ogrzania wody w kranach w warszawskich budynkach. Nie istnieją sezony grzewcze. To administratora budynku zależy, kiedy zostanie włączone ogrzewanie”.
Sprawdź kaloryfer
Zanim jednak zaczniesz narzekać na brak ogrzewania - sprawdź czy twój kaloryfer jest odpowietrzony. Jak to zrobić samemu? Ten filmik może być przydatny:
Ciepły kaloryfer a zaraz potem zimy
Pamiętajcie, że po uruchomieniu sezonu grzewczego w cieplejsze dni kaloryfery mogą być nadal zimne. System grzewczy w niektórych częściach miasta jest wyposażony w automatyczne urządzenia, które uruchamiają go zależnie od temperatury na zewnątrz. W nocy, gdy jest chłodno grzejniki są ciepłe, a w dzień, gdy temperatury wyższe są zimne.
Co zrobić, aby włączono ogrzewanie w budynku?
Jak nietrudno się domyślić w przypadku, kiedy chcemy aby nasze kaloryfery w domu były ciepłe, należy się zgłosić do administratora budynku, ale to po jego stronie leży decyzja o włączeniu ogrzewania. Można też poprosić o włączenia ciepła „na żądanie”. Taką usługę na chociażby stołeczna Veolia Energia Warszawa (dawniej Stołeczne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A., później Dalkia Warszawa). Można przygotować specjalny wniosek [dokumenty dostępne do pobrania są tutaj], najlepiej wypełnić dokument z sąsiadami, a potem wysłać go do administratora, wspólnoty czy spółdzielni. Od momentu otrzymania pisma Veolia powinna włączyć u nas kaloryfery w ciągu jednego dnia.
Stołeczny ratusz rekomenduje także zainstalowanie w budynku „pogodynki", czyli specjalnego urządzenia monitorującego temperaturę, a jeśli ta spadnie poniżej określonego poziomu, ciepło jest włączane automatycznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?